Pomogła: 32 razy Dołączyła: 03 Maj 2006 Posty: 2461 Piwa: 25/43 Skąd: w-ń
Wysłany: 2008-12-04, 21:44
I to mi sie podoba,bo kazdy ma prawo mieć odmienne zdanie,bez względu na płec ,poglądy,wzrost ,wiek i inne.Trzeba uszanowac ,nawet jeśli sie z czyms nie zgadzamy
Pomógł: 46 razy Wiek: 44 Dołączył: 02 Sie 2006 Posty: 3905 Piwa: 79/18 Skąd: Wieluń
Wysłany: 2008-12-04, 21:47
miko 005 napisał/a:
Szczerze mówiąc jestem bardzo zdziwiony, widząc za co dostał ostrzeżenie wislakrakow, wykonywanie zawodu organisty nie jest czymś wstydliwym (przynajmniej nie powinno), a mówienie o tym nie może być traktowane jako obrażanie, tego kto ten zawód wykonuje.
pod warunkiem że nie byłoby to odniesienie do sytuacji z Sesji Rady Miejskiej... To była ironia i wg mnie był to zabieg celowy.
_________________ Ludzie dzielą się na tych, którzy lubią koty i na pokrzywdzonych przez los...
wislakrakow [Usunięty]
Wysłany: 2008-12-04, 21:50
"pod warunkiem że nie byłoby to odniesienie do sytuacji z Sesji Rady Miejskiej... To była ironia i wg mnie był to zabieg celowy."- qurson napisał
nie był, ale aż boje się znów sprzeciwić żeby nie dostać ponownie ostrzeżenia
Pomógł: 7 razy Wiek: 50 Dołączył: 05 Gru 2006 Posty: 516 Skąd: Z lasu
Wysłany: 2008-12-04, 22:12
A ja mam nadzieje, że Okrasa zniknie ze sceny, pomijając, że faceta nie lubię, a głosowałem na niego w wyborach, to mam nadzieję, że się zajmie swoimi sprawami. Dla mnie to fermenciarz innego określenia nie znajduję. A układy jak były tak będą- taki ten świat
Pomógł: 17 razy Dołączył: 08 Mar 2006 Posty: 1805 Skąd: okalew/wrocław
Wysłany: 2008-12-04, 22:57
miko 005 napisał/a:
Na koniec kilka cytatów z ostatnich wpisów;
Cytat:
Pablo - dzięki za link do bloga. Dobrze, że piszesz gdzie i kto jest zatrudniony gdyż pokazuje to prawdziwe oblicze oraz motywacje tych osób.
Czyżbyście wcześniej żyli w przekonaniu że duża i mała polityka, to praca na rzecz szarego społeczeństwa, że to bezgraniczne oddanie się pracy charytatywnej i zgodnej z zasadami honoru? No, jeśli dopiero pan Paweł Okrasa otworzył Wam, tymi wpisami na własnym blogu, oczy na świat polityki, to ........ szczerze współczuję.
miko 005 - cytujesz mój wpis i dorabiasz do niego "filozofie". Napisałem bardzo prosto, iż to świetny pomysł aby podawać publicznie takie informacje. Bardzo proszę Cię na przyszłość abyś nie wkładał w moje teksty informacji których tam nie ma.
Pomógł: 59 razy Dołączył: 12 Sie 2005 Posty: 3155 Otrzymał 7 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2008-12-05, 10:26
wislakrakow napisał/a:
no proszę co ja tu widzę . . . cenzura na naszym forum ! bravo Panie administratorze za ostrzeżenie dla mnie. Tylko pytam za co? za podkreślenie funkcji organisty która piastuje pan Okrasa! W twoich wypowiedziach drogi administratorze widać, że popierasz opcje polityczną do której należy pan Okrasa! Ale po co kneblować usta innym ? gdzie ta wolność wypowiedzi?
Cenzury na naszym forum nie ma, z Twojej wypowiedzi nie zniknęła nawet jedna kropka (mieliśmy nawet sprawę w sądzie z powodu niewygodnej dla jednego z wieluńskich "polityków" wypowiedzi na forum, której nigdy nie usunęliśmy).
Starsi stażem użytkownicy zapewne pamiętają do jakich drastycznych sytuacji dochodziło w dziale polityka, dlatego nie będę pozwalał w tematach politycznych na jakiekolwiek pyskówki i zaczepki. Całkiem niedawno na głównej stronie naszego forum był nawet mój apel w tej sprawie. Jak widać niektórzy szybko o nim zapomnieli. W takich sytuacjach zawsze stoję na przegranej pozycji, bo albo będę oskarżany przez jedna stronę o brak reakcji lub przez drugą o zbyt gwałtowne środki zapobiegawcze.
Wislakrakow Twój epitet pod adresem P. Okrasy był naprawdę zbędny, cel jego użycia jest dla mnie zupełnie jasny. Proszę nie mieszaj mnie do polityki regionalnej bo nie mieszkam w Wieluniu od kilku lat, więc kariera polityczna P. Okrasy jest mi zupełnie obojętna. Nigdy nie bawiłem się w politykę i z pewnością nigdy nie zacznę bo dla mnie to wielkie bagno.
Gwarantuję Ci, że jeżeli Twoje wypowiedzi będą rzeczowe i pozbawione złośliwych epitetów, to nigdy nie zostaną potępione w jakikolwiek sposób. Wszystko czego wymagam to szacunek dla innych forumowiczów. Nikt nigdy nie otrzymał ostrzeżenia za swoje poglądy czy wyrażanie własnych opinii !
wislakrakow napisał/a:
może faktycznie na temat Ferbika powiedziałem dwa słowa za dużo, w takim razie PRZEPRASZAM.
Właśnie o to chodzi wislakrakow. O te kilka lub nawet jedno zupełnie zbędne słowo użyte w wypowiedziach. Wydaje mi się że zrozumiałeś, po tej wypowiedzi zyskałeś mój szacunek.
Mam nadzieję że pozostaniesz na forum i będziesz często przedstawiał swój punkt widzenia na wydarzenia w naszym mieście. Ostrzeżeniami się nie przejmuj, jak co roku na Święta Bożego Narodzenia dla aktywnych uczestników forum planowana jest amnestia
Pomógł: 3 razy Dołączył: 10 Mar 2006 Posty: 1504 Piwa: 17/150 Skąd: z północy
Wysłany: 2008-12-05, 13:57
Agnieszka Mikulska, Nasz Tygodnik z dn. 05.12.08 napisał/a:
Patrzac na skutki rewolucji w radzie Wielunia zastanawiam sie, co tak pociagajacego jest w sprawowaniu niewielkiej przeciez, bo tylko lokalnej wladzy, ze rezygnuje sie z niej z tak wielkim bolem?(...)
Szanowna Pani.
To cos pociagajacego, to moglaby byc miedzy innymi przychylnosc gazety w ktorej Pani pracuje. Wiadomo, z pradem zawsze plynie sie szybciej. Moglyby to byc takze, z gory ustawiane konkursy na stanowiska pracy w publicznych urzedach. I Bog wie, co jeszcze. Proponuje wiec udac sie do Pana M. i go zapytac Prosze pozniej dac sprawozdanie z tego spotkania. Zapewne na czytelnosci Dziennik Lodzki zbije fortune, a Pani stanie sie druga Monika Olejnik.
Pozdrawiam, do jutra
_________________
wislakrakow [Usunięty]
Wysłany: 2008-12-05, 14:41
Reasumując :
Pan Paweł O. poniósł największą porażkę bowiem :
1. Utracił wiarygodność w oczach wyborców ujawniając swoje domniemania, przemyślenia
( bowiem tylko w takich granicach możemy to rozpatrywać ) w sytuacji gdzie traci władzę.
2. Skompromitował się wobec radnych, którzy wątpię aby zechcieli prowadzić jakiekolwiek, kiedykolwiek rozmowy z tym panem. A w szczególności rozmowy pozakulisowe ( które stanowią 99% wszystkich rozmów )
3. Aż nadto widoczna była sytuacja : w momencie utraty władzy - pan Paweł zarzucił oskarżeniami dosłownie wszystkich, bo oberwało się chyba każdemu. Tutaj uwidoczniła się taka cecha jak: rządzenie za wszelką cenę, po trupach byle by tylko zostać u władzy.
4. " Po owocach mnie poznacie" - często pan używał tego Biblijnego stwierdzenia . No właśnie u Pana z tymi owocami to trochę kiepsko . . .
Dziwi jednak, że u tak wytrawnego polityka pojawiły się takie błędy. Czy to błędy pana doradców ?
Pomógł: 15 razy Wiek: 71 Dołączył: 24 Sie 2006 Posty: 626 Otrzymał 10 piw(a) Skąd: Wieluń
Wysłany: 2008-12-05, 15:41
hiszpan napisał/a:
Agnieszka Mikulska, Nasz Tygodnik z dn. 05.12.08 napisał/a:
Patrzac na skutki rewolucji w radzie Wielunia zastanawiam sie, co tak pociagajacego jest w sprawowaniu niewielkiej przeciez, bo tylko lokalnej wladzy, ze rezygnuje sie z niej z tak wielkim bolem?(...)
Szanowna Pani.
To cos pociagajacego, to moglaby byc miedzy innymi przychylnosc gazety w ktorej Pani pracuje. Wiadomo, z pradem zawsze plynie sie szybciej. Moglyby to byc takze, z gory ustawiane konkursy na stanowiska pracy w publicznych urzedach. I Bog wie, co jeszcze. Proponuje wiec udac sie do Pana M. i go zapytac Prosze pozniej dac sprawozdanie z tego spotkania. Zapewne na czytelnosci Dziennik Lodzki zbije fortune, a Pani stanie sie druga Monika Olejnik.
Pozdrawiam, do jutra
Pozwoliłem sobie zacytować całość tej wypowiedzi i w jej kontekscie zapytać:
Pani Agnieszko czy zamierza Pani skorzystać z propozycji pracy w jednostce zależnej o Ratusza? A może to o czym ćwierkają wróble to tylko zwykła plotka?
Pablo jeśli czytasz posty na forum napisz o pewnym planie zagospodarowania przestrzennego na Widoradzu. Może wówczas się okaże, że nie ma Przejrzystej Gminy a jest Mętna Gmina?
W dzisiejszym dodatku lokalnym są cytaty z naszego forum. Nie wnikam w sposób ich wyboru (wybrane trochę tendencyjnie) ale sam fakt wyboru opinii z Naszego fotum cieszy.
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2008-12-05, 16:54
Cytat:
Pablo - dzięki za link do bloga. Dobrze, że piszesz ………… .
majk-el napisał/a:
miko 005 - cytujesz mój wpis i dorabiasz do niego "filozofie".
Cytat:
Czyżbyście wcześniej żyli w przekonaniu że duża i mała polityka, ( ……. ) z zasadami honoru?
majk-el, bez obrazy ale to nie „filozofia”, a proste pytanie, które zadałem bezosobowo, zainspirowany tego typu właśnie wpisami innych forumowiczów. Ale jeśli czujesz się urażony, to ja oczywiście przepraszam Ciebie i pozostałych, których cytaty hołubiące pana Okrasę, pozwoliłem sobie zamieścić.
Powstały tu dwa obozy; jeden zwolenników, drugi przeciwników pana Pawła Okrasy. I wszyscy już chyba powiedzieli co mieli do powiedzenia, z każdym następnym postem dotyczącym osoby pana Pawła, robi nam się niepotrzebne „bicie piany”.
Dlatego z mojej strony to wszystko w tym wątku.
Panie Pawle, mimo że nie bardzo udała się kariera polityczna, to pozostała jeszcze sfera prywatna, i w niej właśnie, szczerze życzę panu powodzenia.
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
wislakrakow [Usunięty]
Wysłany: 2008-12-05, 17:49
miko 005 napisał/a:
Panie Pawle, mimo że nie bardzo udała się kariera polityczna, to pozostała jeszcze sfera prywatna, i w niej właśnie, szczerze życzę panu powodzenia.
Ja również przyłączam się do tych życzeń. Pozdrawiam.
Nie zaglądałem do tego działu przez kilka dni i widze że sie narobiło że ho ho
Zdawkowo (jak na razie) zapoznałem się z tym co napisał Pablo. Wreszcie ktos powiedział głośno o tym o czym miasto szeptało od dawien dawna. Zarzut wobec Pawła że ujawnia to dopiero teraz wydaje mi sie chybiony - po prostu miarka się przebrała i pora otworzyć oczy niektórym osobom. Tajemnicą poliszynela jest to, że w ratuszu i jednostkach podległych "ręka rękę myje" - ciocia radnego X zostaje dyrektorem w jednostce zarzadzanej przez miasto, kochanka radnego Y dostaje prace w urzedzie miasta, żona radnego Z ma działalność związaną z urzędem itp itd. Jak to się kiedyś mówiło TKM czyli TERAZ KUR.. MY
Widać to po przykładzie kilku radnych (nie będe wymieniał nazwisk bo wtajemniczeni wiedzą o kogo chodzi). Zanim trafili na swoje stołki mogli co najwyżej pracować na kasie w markecie (przy całym szacunku dla kasierów - nie chciałbym żeby mnie źle zrozumiano) a teraz sa z nich WIELCY PANOWIE Z TECZKĄ KTÓRZY SWOJE STANOWISKA ZAWDZIĘCZAJĄ TYLKO I WYŁĄCZNIE POPARCIU POLITYCZNEMU.
Takie rzeczy sa nie od dziś i dobrze że ktoś głośno o tym mówi.
Mi się oczy otworzyły dwa lata temu w czasie wyborów samorządowych i tym bardziej teraz wiem że polityka (nawet ta lokalna) to wielkie BAGNO...
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Sie 2007 Posty: 427 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: zewsząd
Wysłany: 2008-12-05, 18:31
Gdy przyglądam się takim akcjom (nie pierwszej i nie ostatniej) w wykonaniu polityków to zawsze przypomina mi się owo piękne przysłowie, które uczy nas że kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie. Ciekawe dlaczego
_________________ Conversations don't get any better as you get older
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum