- Kiedy w końcu otworzą krytą pływalnię?! - dopytują w naszej redakcji zniecierpliwieni wielunianie. Odpowiedź brzmi: nie wiadomo.
Pierwotnie remont obiektu przy ul. POW miał się zakończyć do końca wakacji, potem padały deklaracje, że basen zostanie otwarty 22 września. Tymczasem w obrębie niecki wciąż uwijają się robotnicy. Kolejne opóźnienia są związane z robotami dodatkowymi.
- Wykonawca robi, co może, roboty posuwają się do przodu, ale nie jestem w stanie precyzyjnie określić, kiedy dojdzie do odbioru obiektu. Prosimy o jeszcze trochę wyrozumiałości i cierpliwości. Myślę, że mieszkańcy będą zadowoleni z efektów inwestycji - mówi Janusz Witych, kierownik pływalni.
Firmie z Bielawy zlecono przebudowę systemu filtracji i uzdatniania wody oraz montaż wanny z hydromasażem. Równolegle Wieluński Ośrodek Sportu i Rekreacji prowadził prace własnymi siłami - wyremontowany został m.in. hol.
- My swoje prace już zakończyliśmy - zaznacza Janusz Witych.
Basen czynny od wczoraj. Odświeżony hol wejściowy wywarł na mnie pozytywne pierwsze wrażenie. Na basen wchodzimy tylko o okrągłych godzinach (sprzedaż biletów odbywa się na 10min przed równą godziną).
Szatnia, przebieralnie, toalety, prysznice, szafki niestety bez zmian. Nowością jest kluczyk do szafki który otrzymujemy z plastikową opaską którą możemy nosić na nadgarstku tak jak zegarek. Dla mnie niepraktyczne i niewygodne rozwiązanie.
Dookoła niecki basenu zostały wymienione płytki. Stare grzejniki wymieniono na nowe co wiąże się z likwidacją ławek które jednocześnie stanowiły obudowę kaloryferów. Poziom wody podniósł się o kilkanaście centymetrów w związku z zastosowaniem technologi przelewowej. Dla mnie to spory plus, w końcu płynąc kraulem nie dotykam rękami dna na płytszej części basenu.
Jacuzzi małe, wygodne dla dwóch dorosłych osób, przy trzech już trochę ciasno. Sauna bez zmian, póki co są problemy ze sterownikiem ale podejrzewam, że to kwestia czasu i awaria zostanie szybko usunięta. Gastronomię przejmuje Roma.
Najważniejsze prace są niewidoczne gołym okiem mam nadzieję, że wpłyną one na czystość wody oraz oszczędności dla basenu. Spodziewałem się może czegoś więcej po tym remoncie (głównie remontu szatni, natrysków, toalety) ale narzekać nie można. Jak na Wieluń mamy całkiem fajny basen z sauną i jacuzzi. Ceny biletów bez zmian
PS. Przydałoby się nieco więcej miejsc siedzących czy to w holu czy już na samym basenie.
Po czterech miesiącach przerwy wielunianie znów mogą korzystać z pływalni oraz sauny. Nowością jest wanna z hydromasażem
Zakończyły się trwające od 9 czerwca remonty na pływalni krytej przy ulicy POW 14. Wieluński Ośrodek Sportu i Rekreacji zaprasza do wyremontowanego obiektu od poniedziałku do czwartku w godzinach 7-21, w piątki od 7 do 22 oraz w soboty w godz. 13-17.
Dla osób korzystających z basenu widocznymi efektami inwestycji są: odświeżona elewacja oraz hol obiektu, nowe płytki wokół niecki oraz grzejniki, podwyższony poziom wody oraz niewielkie jaccuzi, które zamontowano kosztem części trybuny dla widzów.
Głównym zadaniem była jednak przebudowa przestarzałego systemu filtracji i uzdatniania wody, co ma zapewnić sprawne funkcjonowanie systemu urządzeń zasilających basen oraz przynieść oszczędności. Przypomnijmy, że pierwotnie remonty miały zakończyć się do końca wakacji, ale w związku z dodatkowymi robotami aneksowano umowę z wykonawcą.
Źródło
Wanna z hydromasażem to nowość w ofercie wieluńskiej pływalni. Można się w niej relaksować bez dodatkowych opłat
Jacuzzi zostało zbudowane kosztem części trybuny dla widzów. Może z niego korzystać kilka osób równocześnie, choć nie brak opinii, że mogłoby być trochę większe. Co do samego działania hydromasażu raczej uwag nie ma.
- Jacuzzi to strzał w dziesiątkę. Naprawdę można się zrelaksować - ocenia klientka pływalni. - Mam tylko nadzieję, że korzystanie z tej przyjemności pozostanie bezpłatne.
Jak się dowiedzieliśmy, korzystanie z jacuzzi na pewno będzie darmowe do końca roku. - Później rozważymy, czy wprowadzenie dodatkowych opłat jest zasadne - mówi Jacek Raszewski, kierownik Wieluńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Firma, która montowała wannę z hydromasażem oraz przebudowywała system filtracji i uzdatniania wody, zostanie obciążona karą finansową w wysokości ok. 30 tys. zł. To efekt niedotrzymania terminu oddania obiektu do użytku.
Źródło
szał za 10 zł. Ostatnio na grouponie kupiłem wstęp do aquaparku we Wrocławiu na 2 godziny za 39 zł dla dwojga. To 10 zł/osobę/godzinę, tyle co w Wieluniu, a ile atrakcji
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2014-10-26, 11:37
Drogo, to fakt. Ale sami wiemy, że nie wystarczy zainwestować i potem już można do końca świata z tego korzystać. Wszystko co powstaje potrzebuje też nakładów na utrzymanie tego w ciągłym ruchu. A wiadomo, że nic za darmo.
Nie wiem ile jest tej administracji (trzeba się mocniej zainteresować i podać do wiadomości, a nie gdybać), ale pewnie też jest i sporo pracowników utrzymujących to wszystko w kupie. W sumie to WOSiR ma pod swoimi skrzydłami ok ośmiu obiektów, więc ktoś nad tym panować musi.
Silvo, jak byłeś we Wrocławiu, to wiesz bo widziałeś, jaka jest przepustowość klientów tam, a jak tutaj na naszym basenie. To też pewnie jedna z przyczyn takich a nie innych cen.
Można też nie chodzić na basen, zawsze to dycha w kieszeni
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Pomógł: 2 razy Wiek: 32 Dołączył: 21 Mar 2007 Posty: 845 Piwa: 16/5 Skąd: Wieluń/Wrocław
Wysłany: 2014-10-26, 15:47
Skąd takie dane? Czy to tylko twoje własne przemyślenia podobne do wyliczeń ile kosztuje zarządzanie strefą płatnego parkowania które nijak ma się do rzeczywistości?
Wystarczy sprawdzić, że Basen jest czynny jeszcze w soboty, a do tego wziąć pod uwagę ile szkół udaje się ze swoimi uczniami na basen żeby przekonać się, że te liczby mają nie wiele wspólnego z rzeczywistością. Nawet gdyby miały to i tak nie wiem co mają do rzeczy.
Ludzi nie interesuje, że ktoś nie umie czymś zarządzać, tylko jaki to ma wpływ na to ile oni muszą płacić. Swoją drogą za bodaj 9.45zł to we Wrocławiu można w niektórych miejscach nie tylko 45 minut, ale bez ograniczeń wejść na pływalnię i popływać.
Ludzi nie interesuje, że ktoś nie umie czymś zarządzać, tylko jaki to ma wpływ na to ile oni muszą płacić. Swoją drogą za bodaj 9.45zł to we Wrocławiu można w niektórych miejscach nie tylko 45 minut, ale bez ograniczeń wejść na pływalnię i popływać.
Jest basen, można się wykąpać i popływać. Czego jeszcze stękasz? Jak taniej we Wrocławiu to organizuj wycieczki. Może zrobisz interes życia, haha Przedsiębiorco.
bułecka, wg mnie tak. W niedziele na pewno nieczynne.
Moim skromnym zdaniem basen zmienił się na duży plus i tylko malkontenci i szukający prywaty mogą dopatrywać się jakichś niedociągłości.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum