Problem szerokości pasa drogowego dotyczy chyba w mniejszym stopniu odcinka granicznej pomiędzy Żubr a 3. Maja , bardziej jej pozostałych fragmentów
Nie chodzi tutaj tylko o dylemat jeden czy dwa kierunki. Inne są wymagania co do szerokości pasa drogowego dla drogi klasy GP, G, Z, L czy D (wymienione malejąco). Powiatówka to zazwyczaj Z lub L, gmina to nawet D lub niżej.
Pomógł: 42 razy Wiek: 58 Dołączył: 04 Mar 2006 Posty: 4309 Piwa: 76/53 Skąd: wieluń
Wysłany: 2013-02-10, 15:04
Ferbik napisał/a:
No to niech zrobią jednokierunkową. Jaki problem? Ma tyle dojazdów, że podejrzewam, iż większość mieszkańców wolałaby asfalt z jednym kierunkiem, niż berlińską autostradę.
No chciałbym zobaczyć wyniki takiego referendum mieszkańców ul. Granicznej
_________________ Im dłużej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
Ferbik napisał/a:
No to niech zrobią jednokierunkową. Jaki problem? Ma tyle dojazdów, że podejrzewam, iż większość mieszkańców wolałaby asfalt z jednym kierunkiem, niż berlińską autostradę.
No chciałbym zobaczyć wyniki takiego referendum mieszkańców ul. Granicznej
Ja też
Mieszkam na tej ulicy i rzeczywiście ta droga to jakas masakra jest
_________________ Wszystko o czym marze jest albo nielegalne, albo nieetyczne, albo strasznie tuczące...
Kto wyremontuje ulicę Graniczną w Wieluniu i czy w ogóle jest szansa na jej remont?
Autor: Alina Frejusz. Opublikowano 11 lutego 2013
Mieszkańcy ulicy Granicznej od wielu lat walczą o drogę dojazdową do swoich posesji. Jak się okazuje sprawa nie jest prosta, bo droga nie spełnia wymagań drogi powiatowej i Zarząd Dróg Powiatowych, który jest jej administratorem, ma związane ręce. Jak dowiedzieliśmy się od starosty powiatu wieluńskiego Andrzeja Stępnia, już dawno były plany, aby tę drogę wyremontować:
- Chcieliśmy z całą powagą przystąpić do realizacji poprawy stanu nawierzchni tej drogi. Liczyliśmy na pozyskanie środków zewnętrznych, bo takie rozeznanie robiliśmy i była taka możliwość. Przystąpiliśmy do procesu projektowania. Proces projektowania rozpoczyna geodeta i okazało się, że ta droga jest różnej szerokości od 3, 5 m do, w niektórych miejscach, nawet 6 m, przeważnie 4 - 4, 5 m. Taka szerokość drogi w żadnym wypadku nie spełnia warunków kategorii drogi powiatowej. I tu zderzyliśmy się z faktem, że nie ma szans, po pierwsze uzyskać pozwolenia na budowę i z drugiej strony na pozyskanie dofinansowania.
Okazało się, że remont ten nie ma szans. Powiat nie dosłałby pozwolenia na budowę ani dofinansowania. Postanowiono zatem pozbyć się uciążliwego problemu. Jak?:
- Zarząd chcąc w jakiś sposób pomóc czy wskazać możliwości mieszkańcom tej ulicy postanowił wystąpić z wolą przekazania tej drogi Urzędowi Miejskiemu. I z takim pismem wystąpiliśmy do pana burmistrza. Zobaczymy jaki będzie odzew.
Jako droga gminna Graniczna być może będzie miała szansę na remont. Niestety, jak na razie żadne decyzje nie zapadły.
Artykuł dotyczy tej drogi - projektowanego dojazdu z Fabrycznej do oczyszczalni, który będzie musiał powstać przed realizacją północnego przedłużenia Popiełuszki. Racjonalna, uzasadniona i wskazana będzie wtedy likwidacja dojazdu do oczyszczalni przez tory kolejowe. Ale kiedy do tego dojdzie?
Cytat:
Mieszkańcy ul. Fabrycznej walczą o drogę; niektórzy od 14 lat
Autor: Katarzyna Jaśko. Opublikowano 2 marca 2013
Mieszkańcy ul. Fabrycznej w Wieluniu – chodzi o fragment prowadzący do firmy Poraj - od lat narzekają na stan drogi. Mają dość dziur i błota, co podczas opadów deszczu czy śniegu jest normą. Postanowili znów zawalczyć o swoje.
Wielokrotnie interweniowali w tej sprawie w Urzędzie Miejskim w Wieluniu. Po raz ostatni kilka dni temu.
Waldemar Kuźmiński, właściciel firmy Poraj:
- O tę drogę walczymy od paru lat. Droga ma nawierzchnię gruntową. Kiedyś, gdy samochodów było bardzo mało można było wytrzymać. Dzisiaj, gdy jest ich znacznie więcej utrudnia nam to życie. Najgorzej jest wiosną, jesienią i zimą. Takich dróg w Wieluniu jest więcej, ale nasza droga była wielokrotnie przekopywana. Jej górne warstwy są wymieszane z gliną. To warstwa, która trudno się przepuszcza, ale nasiąka. Robi się taka maź błotna. Gdy popada deszcz mu z tą mazią męczymy się długi czas. U nas ta glina trzyma długo. Gdy popada deszcz ta droga nam się zwęża. Strach się zbliżać do jej boków, grozi to zsunięciem auta do rowu. Były liczne przypadki, gdy samochody grzęzły. Istnieje obawa, że gdyby wybuchł pożar ro straż pożarna, która ma ciężkie wozy może ugrzęznąć. Akcja ratunkowa będzie opóźniona, co może ktoś przepłacić życiem. Władze miasta zastanawiają się czy nam pomóc czy podnieść standard sąsiedniej drogi. Tam jest asfalt, droga jest utwardzona, przejezdna. W porównaniu z tamtą drogą u nas warunki są tragiczne.
Wspomniana droga to inny odcinek ulicy Fabrycznej, który w tamtym roku gmina Wieluń przejęła od powiatu wieluńskiego (w pobliżu Powiatowego Zarządu Dróg). W jego obrębie miałby się pojawić chodnik, o który też zabiegają od lat pracujący w zakładach w tej części miasta.
Mieszkańcy są nieco rozczarowani, bo od lat słyszą zapewnienia, że ich interwencja przyniesie skutek. Niestety na obietnicach się kończy. Tym razem stanęło na tym, że do skutku dojdzie jedna z dwóch inwestycji: albo remont nawierzchni odcinka ul. Fabrycznej prowadzącego do firmy Poraj albo położony zostanie chodnik na odcinku przejętym od powiatu. Mieszkańcy dostali zapewnienie, że będą mieli wpływ na tę decyzję. Spotkanie mieszkańców osiedla nr 7 w Wieluniu z władzami miasta planowane jest na 11 marca.
- Bardzo wątpię w to, bo tyle lat walczymy o tę drogę i nie ma poprawy – dodaje inna mieszkanka ul. Fabrycznej – Mam męża bardzo chorego i karetka czy lekarz – nie chcą dojechać, bo dziury. Ostatnio wzywałam wieczorem pogotowie, to lekarz doszedł tu na nogach. Nawet wózkiem, gdybym chciała wyjechać, to są takie koleiny, że nie przejadę. I jest błoto.
To nie jedyny problem mieszkańców tej części Wielunia. Mówi Jarosław Gawinowski:
- Od 14 lat występujemy do Urzędu Miejskiego w Wieluniu, aby przedłużył drogę, o której mówił sąsiad o 130 metrów do naszej posesji. Nasza posesja została odcięta, nie ma dojazdu żadnego drogami publicznymi. To już kilkunastoletnia batalia. Występujemy, by się dało ciąg pieszo-jezdny zrobić, o te sto metrów po terenie miejskim, który przylega do posesji. Odpowiedzi są takie, żeby czekać, że kiedyś to będzie w planie. W 2009 roku już było bardzo blisko wizji lokalnej itd. Minęły cztery lata i nic nie jest gotowe. Występuje w imieniu mamy, choć sam będę się tu sprowadzał. Dojazd jest po pochyłym nasypie kolejowym. Kiedyś, gdy się jeździło rowerem lub koniem to było możliwe, dziś – autem – dojazd jest utrudniony. Wszyscy obiecują, więc bądźmy dobrej myśli.
- Sąsiedzi będą niebawem zupełnie odcięci, bo ta droga będzie zamknięta przez działkę, którą miasto sprzedało komuś. Ten ktoś chce to ogrodzić i zostaną bez możliwości dojazdu – dodaje Waldemar Kuźmiński.
Alternatywą dla wybudowania przedłużenia ulicy Fabrycznej o około 130 metrów (nieopodal firmy Poraj) jest poprowadzenie inwestycji od strony torów kolejowych. To zdaniem mieszkańców jest nierentowne. Wówczas budowa drogi w związku z tym, że byłaby ona dłuższa – kosztowałaby więcej. Miasto musiałoby też dbać o dłuższy fragment drogi, co w przypadku odśnieżania generowałoby niepotrzebne koszty.
Ulica Graniczna to problem powiatu. Ale miasto nie wyklucza pomocy
2013-03-11
Miasto nie jest zainteresowane przejęciem ulicy Granicznej od powiatu. - Nie chodzi o to, by pozbywać się problemów, ale by je wspólnie rozwiązywać - mówi burmistrz
Starostwo zaproponowało przejęcie Granicznej miastu, bo nie spełnia wymagań drogi powiatowej. W ratuszu tłumaczą, że działania gminy zmierzają w dwóch zasadniczych kierunkach: bieżące remonty i utrzymanie istniejącej sieci dróg gminnych i ich rozbudowa oraz budowa dróg obwodowych i średnicowych. Dlatego nie zdecydowano się przejmować kolejnych dróg na własność, ale...
- W uzasadnionych przypadkach możemy partycypować w kosztach ich remontu. Dowodem jest chociażby zabezpieczenie 200 tys. zł w tegorocznym budżecie na remont ulicy POW - przypomina burmistrz Janusz Antczak. - Nie chodzi o to, by pozbywać się problemów, ale by je wspólnie rozwiązywać. I na to liczymy we współpracy ze wszystkimi zarządcami dróg na terenie gminy Wieluń.
Przypomnijmy, że mimo konkretnej propozycji ze strony miasta, powiat nie zabezpieczył pieniędzy w tegorocznym budżecie na remont kolejnego odcinka POW.
Być może uda się coś wygospodarować z nadwyżki budżetowej.
Negatywne stanowisko burmistrza w sprawie Granicznej nie dziwi mieszkańca tej ulicy Zdzisława Kaczmarka. - Ja go rozumiem, że nie chce się pakować w coś, na co potrzeba dużo pieniędzy - mówi.
Jest obietnica remontu ul. Fabrycznej na odcinku do firmy Poraj
Autor: Katarzyna Jaśko. Opublikowano 14 marca 2013
Ulica Fabryczna na odcinku do firmy Poraj będzie remontowana pod koniec 2014 lub w połowie 2015 roku. Mieszkańcy osiedla nr 7 w Wieluniu zadecydowali, że ta inwestycja jest dla nich ważniejsza niż budowa chodnika na odcinku przy Powiatowym Zarządzie Dróg.
Mieszkańcy, którzy już wcześniej poprosili nas o interwencję w tej sprawie, mówili, że na poprawę nawierzchni drogi czekają od kilkunastu lat. Jej stan jest fatalny, zalegająca glina w czasie deszczu utrudnia wjazd karetki. Droga uległa też zwężeniu, niemożliwe jest, by dwa auta minęły się na niej. Mieszkańcy osiedla nr 7 od władz miasta dostali alternatywę: albo remont tego odcinka, albo budowa chodnika w innym miejscu.
- Mieszkam na samym końcu tego newralgicznego odcinka, dojazd do nas jest bardzo utrudniony. Już raz był przypadek, że pogotowie do bardzo ciężko chorego nie dojechało. Nie wyobrażam sobie dojazdu straży pożarnej, bo te samochody są bardzo ciężkie. Dziękuję państwu za zrozumienie i zgodę.
- mówił Waldemar Kuźmiński, mieszkaniec tego odcinka ul. Fabrycznej.
Zadowolona z rozstrzygnięcia sprawy jest też Honorata Freus, przewodnicząca osiedla nr 7 :
- Jestem zadowolona, że mieszkańcy poparli tę decyzję, że jednak będzie robiona ta droga. Mieszkańcy od lat walczyli o tę drogę.
Mieszkańcy mają już obiecany przez władze miasta remont ulicy, ale muszą na niego poczekać do końca 2014 lub nawet połowy 2015 roku. Jak wyjaśniał wiceburmistrz Wielunia, Janusz Pamuła, najpierw musi powstać projekt, a później sama inwestycja zostać zapisana w budżecie.
Podczas spotkania padła też obietnica, że wspomniany odcinek ul. Fabrycznej zostanie przedłużony o około 130 metrów, tak by właściciele domu za firmą Poraj po wielu latach doczekali się drogi dojazdowej do swojej posesji.
Odnośnie działki o numerze 116/1 - nie znalazłem na BIPie gminy uchwały o jej nabyciu ale między innymi ze względu na okoliczności o których mowa poniżej zakwalifikowałem ją jako prawdopodobną własność gminy. Wszystkie inne działki włg BIPu - są własnością gminy (tzn podjęto uchwały o ich nabyciu, lub leżą w pasie istniejących dróg gminnych).
Z ostatniego przetargu na utrzymanie zieleni wynika że dbanie o porządek i czystość na działce 116/1 leży w gestii gminy - co sugeruje że gmina jest o jej właścicielem lub użytkownikiem/dzierżawcą .
Jeżeli jest jej właścicielem lub użytkownikiem wieczystym tzn że dla całego terenu w pasie planowanego łącznika posiada "prawo do dysponowania nieruchomością na cele budowlane .
Witam.
Tak wygląda połączenie ulicy Kochelskiego i Wodnej w Wieluniu.
Brakuje 10m asfaltu, a głęboką dziurę oznacza wbity palik taki stan jest od 2lat od kiedy "połączono te drogi".
Czy ktoś może wie czy i kiedy to będzie skończone.
W tym roku dalszy ciąg remontu ulicy POW w Wieluniu
Autor: Alina Frejusz. Opublikowano 2 maja 2013
Zarząd Powiatu w Wieluniu podjął uchwałę o przyjęciu pomocy finansowej od Gminy Wieluń z przeznaczeniem na realizację inwestycji, która ważna jest przede wszystkim dla mieszkańców ulicy POW w Wieluniu. Chodzi o remont niedokończonego w minionych latach 300-metrowego odcinka drogi. Całość będzie kosztowała 650 tys. zł. Gmina dołoży 200 tysięcy. Mówi starosta, Andrzej Stępień:
- Planujemy wykorzystać te środki na kontynuację zadania pod nazwą: rozbudowa drogi powiatowej, która stanowi również ulicę POW. Zaczniemy tak, jak żeśmy skończyli, czyli kilkadziesiąt metrów za cmentarzem w stronę przejazdu kolejowego. Przy czym jesteśmy tutaj na takim etapie również podejmowania decyzji, ale to dopiero na przyszłej sesji Rady Powiatu zaproponujemy, abyśmy rozpisali przetarg na całość zadania do końca. Koniec zadania to jest około 25 metrów przed przejazdem kolejowym, bo już to nie stanowi własności powiatu i byśmy chcieli to zrealizować w cyklu dwuletnim. Czyli w przyszłym roku byśmy to zadanie skończyli.
Na jednej z sesji rady padł planowany termin realizacji zadania: "do końca obecnej kadencji rady i burmistrza". Biorąc pod uwagę jednak fakt iż nigdzie nie znalazłem informacji, że w tym roku planuje się zlecić wykonanie projektu budowlanego, termin wydaje mi się terminem zagrożonym .
Sama budowa ~ 150 metrów lokalnej uliczki wraz z odwodnieniem w takich warunkach terenowych to powiedzmy dwa miesiące (lub przy mobilizacji wykonawcy ~ dwa tygodnie ) - jednak potrzebny jest projekt i pozwolenie na budowę.
Ulica Moniuszki w Wieluniu w katastrofalnym stanie. Kiedy remont?
Kierowcy z Wielunia skarżą się na ogromne dziury na ulicy Moniuszki.
W ratuszu tłumaczą, że drogi nie łatano po zimie masą asfaltową, ponieważ na ten rok zaplanowano jej generalny remont. Problem w tym, że czerwiec za pasem, a robotników wciąż jakoś nie widać. - Firma zadeklarowała, że roboty rozpocznie pod koniec maja - poinformował nas wczoraj Romuald Szewczuk. Więcej na ten temat w dzisiejszym "Dzienniku Łódzkim".
Czemu te skurczysyny nie przyjdą obejrzeć os wojska polskiego i tego jednego wielkie progu zwalniającego jaki mamy od lat. Takie (słowo wymoderowano) jakie robi u nas za drogę to nawet na drogę rolną pewnie by się nie zakwalifikowało. I ani widu remontu gnoje obsrane.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum