Dziękujemy za wyrażanie opinii o naszym lokalu - są one dla nas niezbędne by podnosić jakość oferowanych przez nas produktów i obsługi klienta.
Na podany poniżej adres e-mail możecie Państwo bezpośrednio wysyłać swoje sugestie,opinie i zażalenia ( życzymy sobie i Państwu by tych ostatnich było jak najmniej ) :
Jeżeli chodzi o średnice pizzy w rozmiarze MEGA - w ulotce podany jest rozmiar blachy(47cm), pizza może być mniejsza o 1-2cm po wypieku - nie braliśmy tego pod uwagę. w nowej ulotce błąd zostanie poprawiony.
Pragniemy również poinformować Państwa iż z okazji jutrzejszego Międzynarodowego Dnia Pizzy ruszamy z nową promocją - Każda Średnia pizza w cenie 12zł - PROMOCJA OBOWIĄZYWAĆ BĘDZIE DO KOŃCA LUTEGO 2013.
Jeżeli chodzi o średnice pizzy w rozmiarze MEGA - w ulotce podany jest rozmiar blachy(47cm), pizza może być mniejsza o 1-2cm po wypieku - nie braliśmy tego pod uwagę. w nowej ulotce błąd zostanie poprawiony.
Klient je pizzę nie blachę, i jej właśnie rozmiar, a nie blachy odgrywa tu istotną rolę. W niektórych pizzeriach różnica wynosi ok 5 cm. Były już historie, że reklamowaliśmy pizzę z tego powodu. Oczywiście w ramach rekompensaty otrzymaliśmy jedną dodatkową za free.
Ostatnio jadłem od Was pizzę i przyznam szczerze, że super. Niuans tylko może taki, że liczycie więcej za dowóz na Dąbrowę... Dalej macie na SS. No ale jeśli pizza ma być taka, jaką ostatnio mieliśmy to idzie oko przymrużyć No i jesteście jedyną (wg. mojej wiedzy) pizzerią która nie robi przekrętów na sosach. Cały pojemnik sosu to coś niespotykanego... na ogół jest połowa pojemnika, w niektórych pizzeriach tą połową pojemnika jeszcze wstrząsną by wyglądało na to, że jest cały.
Z mojego doświadczenia wynika, że prawie zawsze kiedy powstaje nowa pizzeria, wypieki są super. W miarę jednak upływu czasu jakość drastycznie spada, aż dochodzi do tego że przyjeżdża świństwo zapakowane w karton. Wiadoma sprawa, najpierw się pokazać a później olać. Tyle, że odzyskać klienta i zmienić jego zdanie o produkcie jest znacznie trudniej niż pozyskać go pierwszy raz, wówczas kiedy nie ma on jeszcze swojego zdania - tak przynajmniej mi się wydaje.
Klient je pizzę nie blachę, i jej właśnie rozmiar, a nie blachy odgrywa tu istotną rolę. W niektórych pizzeriach różnica wynosi ok 5 cm. Były już historie, że reklamowaliśmy pizzę z tego powodu.
Ja kiedyś zamówiłem pizzę u konkurencji (nieważne gdzie) i pudełko było mniejsze niż deklarowana średnica pizze (nie wspominając o samej pizzy)
michal_saper napisał/a:
No i jesteście jedyną (wg. mojej wiedzy) pizzerią która nie robi przekrętów na sosach. Cały pojemnik sosu to coś niespotykanego... na ogół jest połowa pojemnika, w niektórych pizzeriach tą połową pojemnika jeszcze wstrząsną by wyglądało na to, że jest cały.
Mówienie o przekręcie to nadużycie. Każdy lokal leje wg siebie - nikt nie deklaruje w ofercie ilości sosu. Poza tym pojemniki są różnej wielkości. A wstrząśnięte jest zazwyczaj w transporcie.
Mówienie o przekręcie to nadużycie. Każdy lokal leje wg siebie - nikt nie deklaruje w ofercie ilości sosu. Poza tym pojemniki są różnej wielkości. A wstrząśnięte jest zazwyczaj w transporcie.
No tak, oczywiście nie miało to oznaczać przekrętu w dosłownym znaczeniu. Powiadasz, że każdy lokal leje wg. siebie, ok ale dlatego że właśnie nikt "nie deklaruje ilości" sosu. Co do wstrząśnięcia na skutek transportu, to nie jest to prawdą. Z BB sosu nigdy nie miałem wstrząśniętego. Tyle, że też nigdy nie było go więcej niż pół opakowania, co tak właściwie starczało na ~połowę pizzy. Nie wiem, po wertepach musiałbyś jechać tym samochodem żeby to tak wyglądało jak przy niektórych zamówieniach w różnych pizzeriach. Swego czasu pizzę jedliśmy ze znajomym bardzo często. Tym samym, stosunkowo często potrafiły nam się przydarzyć "wałki". Co zawsze nas drażniło, to właśnie fakt, że przy walce o klienta pizzę się robi dobrą, a kiedy już pizzeria dłużej pofunkcjonuje, to lepi się co bądź. Ostatecznie nie wiadomo, co znajdzie w kartonie klient. No ale tu wypada całkiem uczciwie przyznać, że w BB pizza jest za każdym razem tak samo wykonana. Kwestię ciasta wcześniej wyjaśniliśmy - można zamówić na cieńszym, pozostają tylko te sosy...
Z pewnością pamiętacie pizzerię Capri oraz Bellunę. Z tą pierwszą tak właściwie była krótka piłka Dwa, trzy razy zamówiliśmy tam pizzę, a za kolejnym zamiast standardowej pizzy przyszło ciasto... z przyprawami. Na tym się zakończyło. W Bellunie pizza mniej więcej taka jak w BB, lubiliśmy tam zamawiać z uwagi na nie wygórowane ceny, oraz sympatyczną obsługę.
Widzisz red, na ogół jest podejście tego typu - odpowiada ci nasz produkt, to zamawiaj, nie odpowiada nie zamawiaj. Dosyć często się to spotyka.
Z pewnością pamiętacie pizzerię Capri oraz Bellunę.
To było gdzieś koło ronda przy Globi? A potem w Dąbrowie? To jesli to ten lokal, to ja tam kiedyś dostałem pizzę posypaną świeżą kapustą pekińską. Nie wiedziałem o co kaman ale dziś wydaje mi się, że to miała być może jakaś tańsza alternatywa dla rukoli
Z tego co kojarzę, to Capri było w miejscu w którym niegdyś był spożywczak ALF. Nie wiem, czy czasem wcześniej nie mieli gdzieś indziej swojego lokalu. W Dąbrowie z kolei była Belluna. Jak dobrze kojarzę, były to dwie różne pizzerie działające w pewnym okresie, w tym samym czasie. Belluna nie przetrwała naporu konkurencji, lokalizacja z resztą też nie była super. Ile mogła istnieć ? 2-3 miesiące ? W tym czasie pizzerie w Wieluniu wyrastały jak grzyby po deszczu.
Ostatnio zmieniony przez michal_saper 2013-02-09, 23:03, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 53 razy Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 3747 Piwa: 39/17 Skąd: z Wielunia
Wysłany: 2013-02-09, 23:05
Jakaś pizzeria była na Sadach w miejscu Print Studio/przedszkola/kafejki internetowej. Tam chyba była Capri.
_________________ "Przed skorzystaniem z forum zapoznaj się z treścią regulaminu dołączonego do niego bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą gdyż każdy post niewłaściwie napisany lub zrozumiany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu."
Jak już odgrzewamy temat byłych pizzerii, to żadna jak dotąd nie dorównała jeszcze smakiem typowej włoskiej pizzy do Diavolo i Dyspensy
Zgadzam się w 100%. Pizzy z Diavolo nigdy nie miałem okazji zjeść, ale odkąd zasmakowałem pizzy z Dyspensy to o innej nawet nie myślałem. Niestety u nas liczy się jedynie pizza z grubym ciastem, masą dodatków. Chodzi o to, żeby się nażreć, a nie zjeść coś naprawdę pysznego.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum