Komentarz o Korwinie
- Uważam, że Janusz Korwin-Mikke w polityce europejskiej osiągnie tyle samo, co w ostatnim ćwierćwieczu osiągnął w polityce polskiej, czyli nic. Ale wstydu będzie co niemiara - stwierdził Sikorski.
Wiele nie osiagnął bo nie miał mozliwości rządzić.
Mrówek napisał/a:
Jestem ciekawy ile % z tego co mówił w trakcie kampanii zrealizuje. Jak dla mnie to krzykacz, który tylko gada, a nie robi.
To czy cokolwiek zrealizuje zalezeć będzie od układu sił w PE. Jeśli będzie w mniejszości (a zapewne będzie) to pewnie nie rozwali UE oraz nie zamieni budynku PE na burdel. Ale może da do myślenia wielu Polakom jak i na co wydawane są m.in. nasze pieniądze. I być może zaprocentuje to w wyborach do sejmu i senatu za rok.
Poza tym los UE wcale nie jest już taki pewny:
Cytat:
Marine Le Pen, szefowa skrajnie prawicowego Frontu Narodowego, który w wyborach do Parlamentu Europejskiego we Francji zdobył najwięcej głosów, dziś po raz kolejny domagała się zorganizowania referendum ws. wyjścia kraju z Unii Europejskiej.
http://wiadomosci.onet.pl...ncji-z-ue/pdgxc
+ embargo z Rosja na wieprzowinę i dodatkowo grozba na owoce i warzywa
+ pomimo naszych wojsk w Iraku i Afganistanie nie mamy wiz do USA. Jestesmy amerykańskim psem na posyłki. Nawet żadnych inwestycji w Iraku nie mamy pomimo obietnic sprzed lat
+ machanie szabelka w Ukrainie przeciwko Rosji nie dalo nam nic od Ukrainy. Nie mamy żadnych korzyści od Ukrainy z naszego wsparcia. Ukraińcu przyczepiają czerwono czarne hitlerowskie flagi do budynków rządowych i chwała morderców Polakow na Wołyniu
+ litewski rząd tępi Polakow na wszelkie sposoby. Zakazali umieszczania Polskich tablic na PRYWATNYCH domach. Jeden z Polakow dostał kare ponad 10 tys euro. Zamykane sa Polskie szkoły zeby od małego wytępić polski język.
Co minister Radek Sikorski zrobił przez 4 lata dla Polaków? O czym zapomnalem? Sprawy zagraniczne to chyba go nie interesują.
hajen W trakcie przeprowadzki do Wielunia 4x2+8x1x1+2+1
Pomógł: 27 razy Wiek: 35 Dołączył: 17 Mar 2007 Posty: 1451 Piwa: 29/26 Skąd: Wieluń/Warszawa
Wysłany: 2014-05-28, 11:05
A wracając do wyborów znów pojawia się kwestia ich fałszowania. Ludzie głosowali na kandydatów, którzy później w sprawozdaniu mieli 0 głosów. Pamiętacie o wyborach do sejmu, dziwnie wysokim wyniku PSL w mazowieckim i o Korwinie mówiącym, że wybory fałszowano? Teraz liczba wyborców KNP jest tak duża, że nie dało się tego zatuszować, ale w przypadku RN? Dziwnie nie przekroczyli 2% by dostać subwencję od rządu...
A wracając do wyborów znów pojawia się kwestia ich fałszowania. Ludzie głosowali na kandydatów, którzy później w sprawozdaniu mieli 0 głosów. Pamiętacie o wyborach do sejmu, dziwnie wysokim wyniku PSL w mazowieckim i o Korwinie mówiącym, że wybory fałszowano? Teraz liczba wyborców KNP jest tak duża, że nie dało się tego zatuszować, ale w przypadku RN? Dziwnie nie przekroczyli 2% by dostać subwencję od rządu...
Z tym fałszowaniem wyników to bym nie przesadzał. Ktoś tam wrzuca na FB mało czytelne zdjęcia kart do głosowania, z których tak naprawdę nic nie wynika. Co z tego, że jakiś tam kandydat niby oznaczony na karcie nie dostał głosu, skoro są tez karty nieważne, głosy nieważne, zdarza się że ktoś nie wrzuca karty do urny, ze zdjęcia nie wynika z której komisji jest karta itp itd.
Poza tym każdy komitet wyborczy delegował swoich ludzi do komisji - co prawda nie do każdej, ale do większości. Dlatego dziwi mnie, że teraz są jakieś głupie gadki nt fałszerstw. Dodatkowo można wysyłać do komisji mężów zaufania, którzy będą czuwali nad przebiegiem głosowania.
Zresztą sfałszowanie wyników w komisjach wydaje mi się praktycznie niemożliwe. Widziałem jak wygląda liczenie głosów i naprawdę nie jestem w stanie sobie wyobrazić jak ośmiu zazwyczaj obcych sobie ludzi, którzy reprezentują różne opcje polityczne, dopisuje głosy na kartach. Zresztą nawet jeśli gdzieś tam teoretycznie ktoś by dopisał kilka głosów, to co by to miało zmienić w wyniku tych wyborów?
Wynik RN rzeczywiście mógł być kiepski - u mnie w komisji dostali dokładnie JEDEN głos, czyli mniej niż pół %...
OMG!! Właśnie zobaczyłem, że Macierewicz zmienił zainteresowania z zamachu smoleńskiego na fałszowanie wyborów!
hajen W trakcie przeprowadzki do Wielunia 4x2+8x1x1+2+1
Pomógł: 27 razy Wiek: 35 Dołączył: 17 Mar 2007 Posty: 1451 Piwa: 29/26 Skąd: Wieluń/Warszawa
Wysłany: 2014-05-28, 12:45
Red, w ostatnich wyborach jak Korwin nagłośnił sprawę to koniec końców PKW przyznało, że były pomyłki w liczeniu, ale to i tak nie miało wpływu na wynik wyborów. To po co głosować, skoro głosy jednostek się nie liczą ;]
Pamiętacie mapkę głosów nieważnych?
Przy tak dużej ilości nieważnych głosów w Mazowieckim nagle PSL miało ponad 20% poparcia
hajen, powiem tak - byłem w komisji i wg mnie nie ma możliwości fałszowania wyników na większą skalę. W komisji siedzą obce sobie osoby i przy liczeniu każdy każdemu patrzy na ręce. Nie wiem jak wygląda sprawa z głosami wyżej, tzn już na poziomie gminy czy całego województwa. Ale wydaje mi się, ze skoro na najniższym poziomie zwykli ludzie liczą głosy, to nie ma chyba problemów z tym, żeby potem te osoby skonfrontowały swoje obliczenia na poziomie obwodowej komisji z wynikiem oficjalnie zamieszczonym na stronie PKW. Tak to wygląda wg mnie. Wyniki przedstawione na grafice wydają się dość dziwne, ale wg mnie nie zmienia to faktu, że nie widziałem fałszerstwa. Poza tym w OKW siedzą przedstawiciele ugrupowań - czy nikt z nich nie sygnalizował nieprawidłowości?
Wystarczy miec długopis schowany w rękawie od koszuli. I dokreslac krzyżyk . Podczas wyborów samorządowych taka metoda byla kiedyś stosowana.
Co do osob w komisji. Teoretycznie powinny być to osoby wyznaczone z każdej partii. Ale gdy sie chętni nie znajdą bo np. Bedzie dużą frekwencja w wyborach i dużo pracy. To wtedy gmina wyznacza osoby rzekomo losowe.
I teraz pytanie na ile ta losowość wyglądała? Czy takie sytuacje miały miejsce
Karty mozna policzyc zawsze jeszcze raz bo sa pakowane do pudla i porównać z wynikami wprowadzonymi do systemu.
Pomógł: 53 razy Dołączył: 26 Sie 2006 Posty: 3747 Piwa: 39/17 Skąd: z Wielunia
Wysłany: 2014-05-28, 14:13
Mateusz napisał/a:
Wystarczy miec długopis schowany w rękawie od koszuli. I dokreslac krzyżyk . Podczas wyborów samorządowych taka metoda byla kiedyś stosowana.
Teorie spiskowe możemy sobie zawsze tworzyć. Wstępne wyniki wskazywały, że wygra PIS, ale przecież nie były to dane ze wszystkich komisji. Wtedy im wyniki pasowały, ale jak już wygrało PO, to nagle wybory mogły być sfałszowane. Teoretycznie jedyne co może zrobić komisja to unieważnić głos, ale co może jedna czy nawet kilkanaście komisji względem wyników krajowych?
Wczoraj w Kulisach Powiatu był pokazany przypadek z Gminy Wierzchlas z wyborów na wójta gminy z 2006 roku. Tam wyjątkowo w jednej komisji oddawano dużo głosów nieważnych, a mimo to wybory były uznane za ważne. Co ciekawe, w dogrywce różnica pomiędzy kandydatami wynosiła zaledwie 24 głosy.
(http://wybory2006.pkw.gov.pl/kbw/wynikiWbp2Tura4cfa.html?id=101710)
I tura - 12.11.2006.JPG
Plik ściągnięto 41 raz(y) 35,17 KB
II tura 26.11.2006.JPG
Plik ściągnięto 32 raz(y) 64,52 KB
_________________ "Przed skorzystaniem z forum zapoznaj się z treścią regulaminu dołączonego do niego bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą gdyż każdy post niewłaściwie napisany lub zrozumiany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu."
Mateusz, skąd wiesz że takie coś miało miejsce? Jesli masz taką wiedzę to twoim obowiązkiem jest zgłoszenie tego do odpowiednich organów. A tak to tylko takie klepanie wychodzi, jak udowadanianie zamachu smoleńskiego za pomocą pękających przy gotowaniu parówek
Pisząc o fałszowaniu wyborów na poziomach obwodowych komisji obrażasz tysiące ludzi którzy w nich zasiadali, w tym również i tych, którzy siedzieli w nich m.in. za Twoim wstawiennictwem (sam organizowałeś członków do komisji). O ile jeszcze na poziomie wyborów samorządowych te kilkanaście czy kilkadziesiąt głosów ma znaczenie, o tyle w wyborach do PE nie mają na nic wpływu.
Sam reprezentujesz jedną z partii - możecie delegować członków do KAŻDEJ komisji w kraju, dodatkowo możecie delegować mężów zaufania. Nic nie stoi na przeszkodzie żeby patrzeć władzy na ręce!
JKM niektóre poglądy ma zacne, część elektoratu jest świadoma, ale niestety część opowiada bzdury (nie mówię o Tobie akurat) - jak czytam na FB wpis zwolennika JKM o tym, że jak to możliwe, żeby wyniki wyborów były podane już tuż po 21ej (nie odróżnia biedak wyników od sondaży!!), to nie wiem czy się śmiać czy płakać. Więcej wiedzy, mniej teorii i domysłów.
Jak zasiadalem 1 raz w komisji dawno temu już, to rozmawialem z przewodniczącym osoba dużo starsza ode mnie, który podczas poprzednich wyborów stosował zasadę ze przy liczeniu głosów trzeba mieć podwiniete rękawy od koszuli.
Na odpowiedz dlaczego. Usłyszałem podobny argument o możliwości fałszerstwa.
Ale większość ludzi ma w (słowo wymoderowano) wybory i interesuje ich kasa z komisji i żeby wrócić szybko do domu. Wiec watpie w fałszerstwa na jakas dużą skale.
Mateusz, to, że ktoś wszędzie wokół widzi spisek to nie znaczy, że ten spisek jest. Może przewodniczącym tej komisji był Macierewicz?
A na poważnie - ludzie sa tylko ludźmi i nie należy winić systemu za to, że być może ktoś gdzieś w terenie dopisał krzyżyk na jakiejś karcie. Tym bardziej, że każdy komitet wyborczy ma prawo czuwać nad prawidłowością wyborów.
Mateusz, JKM ma za sobą udane wybory. Błagam nie brnijcie w kierunku Antoniego Macierewicza i jego spiskowych narracji. Skupcie się na poważnych sprawach, bo inaczej w kolejnych wyborach znowu nie przekroczycie progu wyborczego.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum