Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

Polityka pozaregionalna - Badania wykazały, że ludzie są zbyt głupi na demokrację

ourson - 2012-03-30, 11:20
Temat postu: Badania wykazały, że ludzie są zbyt głupi na demokrację
Cytat:

Naukowcy sugerują, że teoria demokracji ma fatalną wadę: większość ludzi jest po prostu zbyt głupia, aby wybrać odpowiedniego kandydata. Zgodnie z teorią, demokratyczny proces opiera się na założeniu, że większość ludzi dokona wyboru najlepszego kandydata politycznego lub najlepszego z zaproponowanych pomysłów politycznych.

Ale coraz więcej badań wskazuje, że wyniki demokratycznych wyborów wskazują, że zwyciężają raczej przeciętni przywódcy i politycy. Badania prowadzone przez profesora Davida Dunninga, psychologa z Cornell University, wykazały, że ​​niekompetentni ludzie z natury nie są w stanie ocenić kompetencjo innych osób, oraz ocenić jakości idei promowanych przez nich.
Na przykład, jeśli osoba nie jest ekspertem w dziedzinie reformy systemu podatkowego, jest jej bardzo trudno ocenić poglądy kandydatów, którzy rzeczywiście są w tej dziedzinie ekspertami. Ona po prostu nie ma wystarczająco dużo psychicznej zdolności do podjęcia koniecznych wniosków.

W rezultacie, bez względu na ilość informacji i faktów na temat kandydatów politycznych ktoś taki nie jest w stanie pokonać wrodzonej niezdolności wyborców, aby je zrozumieć.

Profesor Dunning powiedział: "Bardzo dobre pomysły trudno jest zrozumieć ludziom, ponieważ większość z nich nie ma na tyle doświadczenia, aby rozpoznać, taki dobry pomysł."

On i jego kolega profesor Justin Kruger, który wcześniej pracował w Cornell, a teraz ma profesurę na Uniwersytecie Nowojorskim, wielokrotnie wykazali, że ludzie angażują się w samooszukiwanie, jeśli chodzi o ocenę swoich umiejętności intelektualnych.

Bez względu na warunki testowe: poczucie humoru, umiejętności lub zdolności do gry w szachy, naukowcy odkryli, że ludzie zawsze oceniają własne możliwości, jako "powyżej średniej". Nawet ci, którzy są w przeprowadzonych badaniach najgorsi ze wszystkich.

"Jesteśmy stronniczy w swoich orzeczeniach na temat innych ludzi i o sobie. Stopień swojej niekompetencji określa jak bardzo jesteśmy w stanie ocenić kompetencji innych ludzi "- powiedział profesor Dunning.

Powód tego jest prosty: "Jeśli masz braki w wiedzy w danej dziedzinie, nie będziesz w stanie ocenić braków lub zaniechań innych osób" - mówi Dunning prof.

Dziwne, ale w tych eksperymentach, ludzie mają tendencję do łatwego i dokładnego zbiegania się w opinii na temat tego, kto jest najgorszym piosenkarzem, ale nie byli w stanie wymienić najlepszego.

Rzeczywiście, mówi profesor Dunning, nieświadomi ludzie mogą być sędziami wybierającymi najgorszych kandydatów i pomysły, a wszyscy cierpią na ślepotę wywołaną przez brak osobistego doświadczenia.

Niemiecki socjolog dr Mato Nagel ostatnie testy teorii prof. Dunninga i Krugera wykonał z wykorzystaniem modelu komputerowego symulującego proces demokratycznych wyborów. W jego modelu matematycznym podjęto założenie, że cechy przywódcze wyborcy są rozproszone wzdłuż krzywej w kształcie dzwonu, niektórzy z nich to naprawdę dobrzy menedżerowie, niektórzy bardzo źli, ale większość z nich to przeciętni przywódcy.

W takim przypadku wyborca ​​nie jest w stanie ocenić zdolności przywódczych kandydatów politycznych, które są wyższe niż jego własne. W tych symulowanych wyborach zawsze wygrywał kandydat, którego cechy były tylko nieco powyżej średniej.

Dr Nagel doszedł do wniosku, że demokracja rzadko lub nigdy nie wybiera najlepszego przywódcę. W porównaniu do dyktatur lub innych form rządu na korzyść działa tylko to, że skutecznie zapobiega dojściu do władzy kandydatów z umiejętnościami poniżej średniej.


źródło: http://zmianynaziemi.pl/w...lupi-demokracje

cogito - 2012-06-09, 15:36
Temat postu: Re: Badania wykazały, że ludzie są zbyt głupi na demokrację
ourson napisał/a:

Naukowcy sugerują, że teoria demokracji ma fatalną wadę: większość ludzi jest po prostu zbyt głupia, aby wybrać odpowiedniego kandydata. Zgodnie z teorią, demokratyczny proces opiera się na założeniu, że większość ludzi dokona wyboru najlepszego kandydata politycznego lub najlepszego z zaproponowanych pomysłów politycznych.

Czasami trafia się "samorodek", który podejmuje działania sprzeczne z głoszoną teorią. Wszystko zależy od tego, czy ludzie potrafią samodzielnie myśleć, czy posługują się schematami wpojonymi przez autorytety. Wczesna indoktrynacja pozbawia samodzielnego myślenia. Trudno później wyrwać się z tego zaklętego kręgu, aby rozszerzyć swój światopogląd. Nie jest to jednak niemożliwe. Trzeba tylko zrozumieć mechanizmy zniewolenia.
Cytat:
Cytat z sieci: "Warunkiem ujarzmienia jakiejś spoleczności, warunkiem zasadniczym, jest zepchnięcie jej na niski poziom egzystencji. Dlatego obniżenie tego poziomu (tj.ogólna degradacja życia, spadek jego jakości, zmniejszenie wygody, a zwiększenie zagrożenia) nie jest czymś niepojętym lub absurdalnym, nie wynika z błędow lub tzw.woluntaryzmu, lecz jest następstwem polityki tych, którzy chcą umocnić swoje panowanie. Wiedzą oni, że czlowiek osłabiony, człowiek wyczerpany walką z tysiącem przeciwieństw, żyjący w świecie nigdy-nie-zaspokojonych-potrzeb i nigdy-nie-spełnionych-pragnień jest łatwym obiektem manipulacji i podporządkowania. Bowiem walka o przetrwanie to przede wszystkim zajęcie szalenie czasochłonne, absorbujące, wyczerpujące. Stwórzcie ludziom takie anty-warunki, a macie zapewnioną władze na sto lat."- tak oto działa nasza władza..

Więcej tutaj (kliknij)
Cytat:
NAS INTERESUJE TERAŹNIEJSZOŚĆ I PRZYSZŁOŚĆ!

"Nasze być i mieć"
A ona nie wygląda za ciekawie..
Kluczem jednak do naprawy teraźniejszości i przyszłości jest HISTORIA..

To nie Kosmici, to nie Żydzi, to nie Niemcy, Rosjanie czy ktokolwiek inny niszczył i niszczy naszą rodzimą gospodarkę.
TO POLACY..

Jaka partia ma tak wielki wpływ na politykę od 20 lat?
Jaka partia jest najczęściej przy władzy od 20 lat?
Jaka partia stawia zawsze kropkę nad i od 20 lat?
Dzięki jakiej partii była nocna zmiana 20 lat temu?

Więcej tutaj (kliknij)

chi - 2012-06-09, 16:43

jakby do tego były badania potrzebne :lol:
ilin - 2012-06-09, 19:58

W praktyce nie ma czegoś takiego jak demokracja.
cogito - 2012-06-10, 11:25

ilin napisał/a:
W praktyce nie ma czegoś takiego jak demokracja.

Nie ma? Czyli potwierdzasz, że ludzie są zbyt głupi na demokrację.
Szczególnie widoczne jest to w Polsce. Powiedzenie "gdzie dwóch Polaków, tam trzy partie polityczne" najlepiej to określa. Nasze społeczeństwo nie dorosło do demokracji, więc nie potrafi dokonać właściwego wyboru. Bardziej wierzy w autorytety i autorytetom, więc każdorazowo wybiera nie według własnego uznania i rozeznania, ale zgodnie ze wskazówkami. Do tego dochodzą liczne przywary narodowe jak zawiść, nieufność, nietolerancja, brak refleksji, wiara w cuda, obchodzenie z wielką pompą rocznic klęsk narodowych, że o innych -równie negatywnych- już nie wspomnę.
Najlepiej zwala się winę na innych lub czeka, aż inni to zrobią, zamiast samemu siąść, pomyśleć i zrobić tak, aby żyło się lepiej. Dlatego tak dobrze mają się układy, układziki, sitwy etc i korupcja aż po szczyty władzy. Kto ICH ruszy, jak naród skłócony i podzielony?

Tylko nieliczni próbują coś zmienić i stąd referenda w sprawie usunięcia od władzy lokalnych kacyków. Szkoda tylko, że większość tych zrywów kończy się fiaskiem, bo ludziom nie chciało się ruszyć tyłków, aby pójść i zagłosować za zmianami.
Czyż to nie potwierdza, że naród jest za głupi na demokrację? Oczywiście że tak, ale nie oznacza to klęski demokracji, tylko jest wskazówką, że należy się jej nauczyć.
W przeciwnym przypadku zamiast być równouprawnionymi obywatelami, staniemy się niewolnikami we własnym kraju.

miko 005 - 2012-06-10, 11:50

cogito, zgadzam się z Twoją wypowiedzią z jednym ale. Żeby dokonać jakiegoś wyboru, szczególnie tego w momencie gdy staniemy przed urną wyborczą, trzeba mieć bardzo duże zaufanie do tego na kogo oddajemy swój głos. Dlatego wiara w człowieka, czy całe ugrupowanie ma według mnie ogromne znaczenie w czasach demokracji. Oczywiście trzeba jeszcze umiejętnie wybrać spośród tych obiecujących :P
Weźmy taki przykład ostatnich wyborów parlamentarnych. Platforma Obywatelska w kampanii wyborczej jednym słowem nie wspomina nic o podwyższeniu wieku emerytalnego. Wygrywa wybory i co robi? Realizuje "ukryte" przed społecznością swoje plany. Jest pytanie, czy gdyby prawda wyszła na jaw jeszcze w czasie kampanii, też PO odniosło by zwycięstwo? Kto wie, pewnie tak ale ... , pewności nie mamy.
Dlatego teraz musimy poczekać do końca kadencji, aby ewentualnie rozliczyć Platformę Obywatelską z tych czynów, z tych nie zapowiedzianych wcześniej czynów.

Z drugiej strony, demokracja to też umiejętność akceptowania tego co chce większość. I jeśli już wybrano w demokratycznych wyborach Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, to jest to prezydent wszystkich Polaków i przydałoby się aby był akceptowany przez wszystkich ;)

Jest faktem, że demokracji jeszcze bardzo długo nasz polski naród musi się uczyć, ale czy jest za głupi na nią. Trudne pytanie, jeszcze trudniejsza odpowiedź.

cogito - 2012-06-10, 12:49

Miko, nie wiem, czy przeczytałeś to, co podałem pod linkiem. Jest tam na stronie głównej po prawej stronie kilka zakładek. Tak znajdziesz więcej informacji.
Choćby to (kliknij)

miko 005 - 2012-06-10, 13:36

cogito, Polska w swojej historii niewiele miała przygód z referendami. A w ostatnich czasach, jak na lekarstwo. W takim razie co, siedzimy w domach?
Cały czas uważam, że należy umieć wyciągać wnioski z wyborczych obietnic i z ich realizacji podczas trwania kadencji.
Nasze państwo nie bardzo stać na referenda, zebranie miliona, czy nawet dwóch milionów podpisów nie jest czynem ponad miarę. A nasz naród to przeszło 37 mln. głów. Wyszło by na to, że Polska referendami stoi ;)

Nie chcę tutaj nikogo broń Boże obrażać, ale dla mnie "głupcem" nie jest demokratyczna większość, która o czymś zadecydowała. Co innego przegrani, którzy w imię swoich idei są w stanie pogrążyć państwo, choćby finansowo (koszt referendum).
Wyniki jednych wyborów, to jeszcze nie koniec świata. Za cztery lata mamy następne i jeśli naród umie wyciągać wnioski to ... ;)

PS. Żeby nie ciągnąć tematu w nieskończoność, nie jestem zwolennikiem referendum. A jeśli już jakaś sprawa jest na tyle gardłowa, to warunki do jego przeprowadzenia powinny być bardzo restrykcyjne, czyli owe podpisy pod jego utworzeniem. Dla mnie minimum, to połowa liczby uprawnionych do głosowania.

cogito - 2012-06-10, 20:15

miko 005 napisał/a:

PS. Żeby nie ciągnąć tematu w nieskończoność, nie jestem zwolennikiem referendum. A jeśli już jakaś sprawa jest na tyle gardłowa, to warunki do jego przeprowadzenia powinny być bardzo restrykcyjne, czyli owe podpisy pod jego utworzeniem. Dla mnie minimum, to połowa liczby uprawnionych do głosowania.

Skoro nie jesteś zwolennikiem referendum, to znaczy, że nigdy nie zmusisz polityków do zmiany ilości posłów, senatorów i sposobu finansowania partii politycznych. Nie zmienisz również prawa, które będzie sprawiedliwe i służyło w dobrej sprawie.

Przykładów nie muszę daleko szukać. Dzisiaj na TTV był reportaż o właścicielach, którzy nie mogą wejść do swojego mieszkania, w którym przebywa była lokatorka. Smaczku sprawie dodaje fakt, że już po tym, jak zgodnie z umową wygasł termin wynajmu lokalu, zaprzestała płacić i dopiero wówczas zameldowała się w tym mieszkaniu na stałe. Nie otwiera drzwi nawet na wezwanie policji i nie wpuszcza prawowitych właścicieli. Ci muszą swoich praw dochodzić sądownie i tak nie mając pewności, że komornik wyeksmituje tę dziką lokatorkę, bo w Polsce lokatorzy podlegają ochronie.
Argument, że ta dzika lokatorka ma stały meldunek dla urzędników ma większe znaczenie niż prawo własności.
Czyż Polska to nie dziki kraj, a którym większa prawa mają złodzieje, przestępcy i cwaniacy?
To tylko jeden przykłada, ale takich podobnych jest więcej. I pomimo, że takie sytuacje bulwersują opinię publiczną, odpowiedzialni za zmianę prawa i przepisów nic nie robią, aby ten stan zmienić. Przez to tracimy wszyscy, bo opłacamy armię urzędników, w sądach czekamy latami na załatwienie najprostszych spraw, tracimy czas i nerwy.
Za to nasz władza ma się dobrze, bo udaje że pracuje i pobiera coraz to wyższe pensje oraz obdarowuje się licznymi przywilejami i nagrodami.

Miko, ONI sami tego nie zmienią.
http://zdrowykraj.blogspot.com/p/geneza.html

ilin - 2012-06-10, 20:42

cogito napisał/a:
Miko, ONI sami tego nie zmienią.


Ty wierzysz ,że w sposób demokratyczny jesteś w stanie to zmienić ?

Ja wierzyłem 20 lat temu.
Teraz już nie.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group