Wieluń - forum, informacje, ogłoszenia

Polityka pozaregionalna - Wybory parlamentarne 2011

Alojzy - 2011-08-24, 11:45
Temat postu: Wybory parlamentarne 2011
Witam wszystkich forumowiczów.

Widzę, że nie macie jeszcze w dziale politycznym wątku o zbliżających się wielkimi krokami wyborach do sejmu i senatu, które zaplanowano na dzień 9 października 2011.
Zainteresowani polityką kandydatów z naszego okręgu wyborczego (do Sejmu okręg 11, do Senatu 27) mogą znaleźć pod tymi adresami:

Wszyscy kandydaci do Sejmu z naszego okręgu alfabetycznie: http://glosujteraz.pl/wyb...-wyborczy-nr-11

Kandydaci do Senatu z naszego okręgu: http://glosujteraz.pl/wyb...-wyborczy-nr-27

Pozdrawiam :-)

Do ankiety dodano dwie opcje.
Mrówek

ourson - 2011-08-24, 20:12

Filmik co prawda z zeszłorocznej kampanii prezydenckiej, ale doskonale obrazuje na czym opiera się kampania wyborcza ;-)


Alojzy - 2011-08-25, 12:09

Dodałem ankietę, zachęcam do oddawania głosów :-)
Ankieta zakończy się w dzień wyborów ok 6 rano.

Pozdrawiam!

yabos - 2011-08-25, 12:49

Alojzy napisał/a:
Dodałem ankietę, zachęcam do oddawania głosów :-)
Ankieta zakończy się w dzień wyborów ok 6 rano.

Pozdrawiam!

Po pierwsze: w dzień wyborów jest już cisza wyborcza i dobrze by było jakby ankieta skończyła się dzień wcześniej. Nie wiem czy jest to łamanie ciszy wyborczej, prawdopodobnie nie, ale jednak ja bym wolał żeby skończyła się ona wcześniej :wink: Po drugie: w ankiecie brakuje opcji "Nie idę na wybory" albo "Oddam nieważny głos".

Alojzy - 2011-08-25, 13:55

yabos napisał/a:
w ankiecie brakuje opcji "Nie idę na wybory" albo "Oddam nieważny głos".

Faktycznie, nie pomyślałem można by dodać takie opcje :-) Niestety ja już nie mogę edytować opcji ankiety, dlatego proszę któregoś z moderatorów o dodanie tych opcji.

Co do ciszy wyborczej, nie sądzę aby taka ankieta ją łamała, ale jeśli Administrator woli się zabezpieczyć przed ewentualnymi oskarżeniami może też przestawić datę zakończenia na 8.10.2011 0:00 bo wtedy rozpoczyna się cisza wyborcza.

Pozdrawiam.

Mrówek - 2011-08-25, 14:14

Dodałem dwie opcję takie jak zaproponowaliście.
ourson - 2011-09-01, 16:52

Bezprecedensowy wyrok Sądu Najwyższego w sprawie wyborów:

polskatimes.pl napisał/a:
Komitet Wyborczy Wyborców Obywatelskich List Wyborczych Nowego Ekranu to inicjatywa związana z serwisem nowyekran.pl, skupiającym blogerów politycznych. 23 sierpnia Państwowa Komisja Wyborcza odmówiła rejestracji komitetu. W związku z tą uchwałą, do Sądu Najwyższego wpłynęła skarga na decyzję PKW.

- zarzut bezpodstawnego odrzucenia podpisów na listach poparcia Komitetu, tylko z powodu zakwestionowania danych takich jak imię, nazwisko, adres, PESEL podpisujących się osób
- odmowę zarejestrowania Komitetu Wyborczego w formie uchwały, gdy zgodnie z Kodeksem Wyborczym musi wydać postanowienie
- odrzucenie wniosku o zarejestrowanie Komitetu, bez wezwania wnioskodawcy do uzupełnienia wniosku w terminie 3 dni (np. o brakujące podpisy), do czego zgodnie z Kodeksem Wyborczym Państwowa Komisja Wyborcza była zobowiązana

Sąd Najwyższy przyznał rację komitetowi. Wydane w środę orzeczenie jest ostateczne i musi zostać bezwzględnie wykonane przez PKW.


pełnomocnik KWW Nowego Ekranu zapowiedział, że Komitet będzie wnosił o przesunięcie daty wyborów.

Wg mnie, jeśli wybory nie zostaną przesunięte to będzie jawna kpina z demokracji i zasady równości. Ale rozstrzygnięcia sądu mogą być różne ;-) Zobaczymy co z tego wyniknie ;-)

Mateusz - 2011-09-01, 17:20

ourson napisał/a:
Bezprecedensowy wyrok Sądu Najwyższego w sprawie wyborów:

polskatimes.pl napisał/a:
Komitet Wyborczy Wyborców Obywatelskich List Wyborczych Nowego Ekranu to inicjatywa związana z serwisem nowyekran.pl, skupiającym blogerów politycznych. 23 sierpnia Państwowa Komisja Wyborcza odmówiła rejestracji komitetu. W związku z tą uchwałą, do Sądu Najwyższego wpłynęła skarga na decyzję PKW.

- zarzut bezpodstawnego odrzucenia podpisów na listach poparcia Komitetu, tylko z powodu zakwestionowania danych takich jak imię, nazwisko, adres, PESEL podpisujących się osób
- odmowę zarejestrowania Komitetu Wyborczego w formie uchwały, gdy zgodnie z Kodeksem Wyborczym musi wydać postanowienie
- odrzucenie wniosku o zarejestrowanie Komitetu, bez wezwania wnioskodawcy do uzupełnienia wniosku w terminie 3 dni (np. o brakujące podpisy), do czego zgodnie z Kodeksem Wyborczym Państwowa Komisja Wyborcza była zobowiązana

Sąd Najwyższy przyznał rację komitetowi. Wydane w środę orzeczenie jest ostateczne i musi zostać bezwzględnie wykonane przez PKW.


pełnomocnik KWW Nowego Ekranu zapowiedział, że Komitet będzie wnosił o przesunięcie daty wyborów.

Wg mnie, jeśli wybory nie zostaną przesunięte to będzie jawna kpina z demokracji i zasady równości. Ale rozstrzygnięcia sądu mogą być różne ;-) Zobaczymy co z tego wyniknie ;-)


Bardzo możliwe że jeszcze dojdzie do innych ciekawych wydarzeń... ;)

Sylwester - 2011-09-02, 16:43

Cytat:


"Mam nadzieję, że porozmawiamy o pacjencie"

- Mam nadzieję, że dyskusja będzie ciekawa i porozmawiamy o tym, o czym powinniśmy, czyli o pacjencie - mówi przed piątkową debatą w TVN24 na temat służby zdrowia i polityki społecznej jeden z jej uczestników, Andrzej Sośnierz. Poseł PJN nie chce zdradzać, o co będzie pytał swoich politycznych konkurentów, ale zaznacza, że wie, co jest "największym grzechem wszystkich ministrów".
Sośnierz ma nadzieję, że podczas debaty w kontekście służby zdrowia mowa będzie na przykład o tym, "jak rozwiązać problemy polskich pacjentów, którzy mimo zwiększonych znacznie nakładów na ochronę zdrowia ciągle borykają się z tymi samymi problemami". Jednym z nich są na przykład bardzo długie kolejki.

"Nie trzeba cudów"

Poseł PJN ma prostą odpowiedź na to, z czego one wynikają. - Ponieważ jest problem z organizacją całego systemu ochrony zdrowia. Ta organizacja szwankuje od bardzo dawna - zaznacza.

Jak dodaje, właśnie na nie zajmowaniu się organizacją ochrony zdrowia polega największy "grzech" wszystkich dotychczasowych ministrów zdrowia. - Zajmują się wydawaniem pieniędzy, a nie tym jak zorganizować system wydawania tych pieniędzy w taki sposób, żeby dawał on efekty. A ochrona zdrowia to nie tylko pieniądze - podkreśla Sośnierz.

Czy metodą na przekonanie do siebie widzów podczas debaty będą składane obietnice? - Nie trzeba obiecywać, trzeba się zająć pracą. Sięgać po nasze doświadczenia, a nie wymyślać cuda - odpowiada krótko polityk.

Na żywo także w tvn24.pl

Debata w TVN24 na temat służby zdrowia i opieki społecznej rozpocznie się o godz. 19:25. Wezmą w niej udział minister zdrowia Ewa Kopacz (PO), minister pracy Jolanta Fedak (PSL), były minister zdrowia Marek Balicki z SLD i były prezes NFZ Andrzej Sośnierz z PJN. Nie będzie przedstawiciela PiS, które na debaty konsekwentnie zaprasza do swojej siedziby.

Dyskusja, którą poprowadzi Katarzyna Kolenda-Zaleska, potrwa godzinę i 15 minut. Będzie ją można na żywo oglądać także na portalu tvn24.pl.

Źródło: tvn24.pl



Oglądając za granicą jeden z poranków w Polsat News przed wyjściem do pracy miałem okazję wysłuchać pana Sośnierza który wypowiadał się na temat służby zdrowia(link) zapowiada się więc ciekawie, chociaż z 2 strony czego można spodziewać się po tej bandzie(PO,PSL,SLD) każdy wie. Czekam jednak przynajmniej na kompromitację ekipy rządzącej i rozwinięcie pomysłów PJNu.

ourson - 2011-09-15, 16:08

Polecam do obejrzenia fragment Szkła Kontaktowego z 14 września:

http://www.tvn24.pl/2464618,28378,0,0,1,wideo.html

Na początku o problemach Nowej Prawicy i ewentualnym unieważnieniu wyborów, a dalej szczególnie ciekawa wypowiedź na temat tego co sądzi o demokracji i wyborach p. Niesiołowski (PO).

Świstek - 2011-09-15, 19:33

Ciekawe skąd wzięło się na forum 5 sympatyków Polskiej Partii Pracy :)
Sylwester - 2011-09-15, 20:21

Świstek, 2 kandydatów tej partii z naszego okręgu to mieszkańcy Wielunia w tym jeden startuje z 1 miejsca, wiec nic w tym dziwnego.


Ciekawe co zrobi PKW z KW Nowej Prawicy - Janusza Korwin-Mikke. Jeżeli faktycznie umożliwi start w całym kraju, to co wtedy z terminem wyborów? Będzie ciekawie...

Alojzy - 2011-09-17, 02:13

Cytat:
Ciekawe co zrobi PKW z KW Nowej Prawicy - Janusza Korwin-Mikke. Jeżeli faktycznie umożliwi start w całym kraju, to co wtedy z terminem wyborów? Będzie ciekawie...

Moim zdaniem Nowa Prawica JKM oczywiście powinna wystartować w całym kraju, PKW ewidentnie poleciała w kulki z tą partią, a jeśli Korwinowi uda się wygrać tą sprawę to zapewne będziemy mieli najdłuższą kampanię wyborczą w historii ;-)
Taka jeszcze moja refleksja a propos "drobnicy", przepisy powinny być takie, że jeśli nie zarejestrujesz list w całym kraju, to nie startujesz wcale w wyborach i tyle. Jakie szanse ma taka Samoobrona (9 okręgów), Prawica (20) czy Mniejszość Niemiecka (1) na przekroczenie progu wyborczego? Żadne. Marnowanie papieru i drzew.

Świstek napisał/a:
Ciekawe skąd wzięło się na forum 5 sympatyków Polskiej Partii Pracy :)

Sylwester napisał/a:
Świstek, 2 kandydatów tej partii z naszego okręgu to mieszkańcy Wielunia w tym jeden startuje z 1 miejsca, wiec nic w tym dziwnego.

Mogli startować z Ruchu Palikota (światopoglądowo te 2 partie są zbliżone, gospodarczo nie wiem bo PPP mnie mało interesuje), przynajmniej mieliby jakiekolwiek szanse na wejście do parlamentu, no i byłoby na kogo głosować z Wielunia.
http://glosujteraz.pl/son...lamentarne-2011
Jak widać ostatnie sondaże pokazują, że Ruch Palikota jako jedyny z tych małych partii ma szanse na wejście do Sejmu.

Pozdrawiam.

Sylwester - 2011-09-17, 09:15

Po pierwsze, mniejszości w tym wypadku niemieckiej nie obowiązuje żaden 5 czy 8% próg wyborczy.

Po drugie myślę jednak, że prawa wyborcze są ważniejsze od skrawku papieru czy drzewa, a jeżeli już na tym nam zależy to może odejdźmy od zbierania podpisów poparcia czy zgłaszania kandydatów do obwodowych komisji wyborczych w formie papierowej. Czy jednak zmniejszenie aparatu urzędniczego nie przyniosło by o wiele większych oszczędności nie tylko dla środowiska?

Po trzecie jak widać, sondaże są takie jakie są oczekiwania zleceniodawców, a niestety nie jestem w stanie uwierzyć w to, że dzisiaj PO ma ok. 15% przewagi nad PiSem a przedwczoraj różnica ta wynosiła tylko 3%. To jest jawne manipulowanie opinią publiczną i wpływanie na wynik wyborów.



Jeżeli PKW umożliwi rejestrację NP, złamie kalendarz wyborczy, co zresztą już zrobiło w przypadku Nowego Ekranu dając temu komitetowi dodatkowe 7 dni na zbieranie podpisów, ale rozumiem, że NP będzie miała możliwość prowadzenia kampanii wyborczej w ramach rekompensaty nawet w dniu wyborów?

Świstek - 2011-09-18, 03:20

JKM od kilkunastu lat pełni rolę błazna na scenie politycznej i już raczej nigdy się to nie zmieni. Oni są tylko mocni w gębie (szczególnie w sieci). Poprzednie wybory pokazały, jaką popularnością cieszy się ta kanapa.

A ci do PPP, to nie wyobrażam sobie ich startu z listy Palikota. Partia Pracy jest w kwestiach gospodarczych b. lewicowa.

Sylwester, wszystko zależy od pracowni badawczej, sposobu liczenia, zadawania pytania, doboru próby itp. Nie upatrywałbym w tym manipulacji.

ourson - 2011-09-18, 21:11

Świstek napisał/a:
JKM od kilkunastu lat pełni rolę błazna na scenie politycznej i już raczej nigdy się to nie zmieni.


został zepchnięty do tej roli przez media. Ale zdaję sobie sprawę z tego że on sam przykłada rękę do tego żeby łatwo było go do tej roli sprowadzić.

Świstek napisał/a:
Poprzednie wybory pokazały, jaką popularnością cieszy się ta kanapa.


wybory tak naprawdę niewiele pokazują. Próg wyborczy 5%, media, aktualna walka "dużych partii" robią swoje. Wielu ludzi wolało wybrać np PO licząc na realną szansę choćby małych zmian liberalizujących gospodarkę. Albo PiS żeby jednak wygrało z PO (poprzednie wybory) itp itd.

Świstek - 2011-09-23, 16:05

Wybory na pewno więcej pokazują, niż internetowy sondy, w których JKM bije rekordy popularności. Braku aktywności w sieci jego sympatykom zarzucić nie można :wink:
Sylwester - 2011-09-25, 13:57




Jako, że kampania jest super nudna zamieszczam spot NP i komentarz narratora
Co by było gdyby KORWIN-MIKKE był u władzy?
prof Krzysztof Rybiński odpowiada "3 miesiące burdelu, a potem po +10 % dynamika wzrostu PKB przez wiele lat"

miko 005 - 2011-10-03, 10:40

Aż się boję zapytać :P :D
Same wybory to nie to samo co sondaże, te dzisiaj dają niewielką przewagę PO.
A jakie scenariusze przewidujecie, gdyby tak nie daj Boże, wybory wygrała partia Jarosława Kaczyńskiego?

hajen - 2011-10-03, 10:47

Pewnie bym się cieszył.
red - 2011-10-03, 10:54

miko 005 napisał/a:
A jakie scenariusze przewidujecie, gdyby tak nie daj Boże, wybory wygrała partia Jarosława Kaczyńskiego?

Pytanie z kim PiS byłby w stanie stworzyć koalicję, bo samodzielnie nie ma szans na stworzenie większości.
Chociaż pęd do władzy w PSL czy SLD powoduje, że dla stołków będą w stanie zapomnieć o wzajemnych różnicach.

Shymool - 2011-10-03, 10:56

Z jednej strony warto by było sprawdzić, czy tylko umieją krytykować, czy również rządzić? Mam wrażenie, że to jednak strata czasu :(
hajen - 2011-10-03, 10:57

Już się przekonaliśmy, że umieją rządzić. Rządziliby dalej, gdyby nie porażka Samoobrony i LPR, które zostały zniszczone za tamtych czasów. Ostatnie 4 lata były latami straconymi. Teraz mamy stracić kolejne 4 lata?
Shymool - 2011-10-03, 11:06

hajen napisał/a:
Rządziliby dalej, gdyby nie porażka Samoobrony i LPR, które zostały zniszczone za tamtych czasów.
A przez kogo lub co zostały zniszczone :?: Pogląd co do straconych lat jest oczywiście Twój i niech tak zostanie.
hajen - 2011-10-03, 11:07

Samoobrona została zniszczona przez seksaferę. Przespałeś te lata? LPR poszło na dno z uwagi na ogólny spadek poparcia, którego nigdy nie miała za wiele.
Shymool - 2011-10-03, 11:12

Najważniejsze, że umiesz to sobie tak pięknie wytłumaczyć :grin: Życzę dobrego samopoczucia :roll:
Maciej - 2011-10-03, 11:12

Shymool napisał/a:
Pogląd co do straconych lat jest oczywiście Twój i niech tak zostanie.


Shymool spoko spoko nie tylko jego :grin:

Shymool - 2011-10-03, 11:14

No to już jest Was dwóch :wink:
hajen - 2011-10-03, 11:24

Shymool napisał/a:
Najważniejsze, że umiesz to sobie tak pięknie wytłumaczyć :grin: Życzę dobrego samopoczucia :roll:


Strasznie mnie dziwi ta wszechobecna ignorancja. Wielu zagorzałych "fanów" partii PO potrafi w rozmowie ze mną przyznać, że są rozczarowani ich rządami, brakiem pokryć obietnic wyborczych i smutnie stwierdzają na koniec, że nie ma opcji, na którą mogą głosować. Dlatego nie pójdą na wybory. Pozostali rozczarowani PO nie zagłosują na PO, tylko przeciwko PiSowi - czyli na PO (bo tak modnie i wygodnie) oraz na Palikota czyli również na PO.

Jak to się skończy? Duża część wyborców pozostanie w spokoju z własnym sumieniem, bo "największe zagrożenie dla państwa" nie jest przy władzy. Cóż za ironia losu.

Mała część wyborców PO pozostaje przy tej partii, bo to partia dla bogatych ludzi. Im nie przeszkadzają te rządy, układy i możliwość nabijania kabzy.

Pozostała grupa wyborców PO to zaślepieni ignoranci, bez żadnej wiedzy politycznej, którzy uważają, że remont drogi w ich mieście oraz orlik to to, na co liczyliśmy tyle lat.

miko 005 - 2011-10-03, 11:39

red napisał/a:
Pytanie z kim PiS byłby w stanie stworzyć koalicję, bo samodzielnie nie ma szans na stworzenie większości.
Chociaż pęd do władzy w PSL czy SLD powoduje, że dla stołków będą w stanie zapomnieć o wzajemnych różnicach.

No właśnie. PiS deklaruje, że koalicja z SLD nie wchodzi w grę, tak samo z Palikotem :razz: W zasadzie to PiS "poszło" na wojnę ze wszystkimi partiami, które biorą udział w wyborach.
Ja boję się, ewentualnych następnych wyborów. PiS raz już pokazało, że nie jest w stanie rządzić krajem, kto przecież rozpisał przyśpieszone wybory?
Pozostaje jeszcze rozwiązanie PO - PiS, ale chyba nikt też nie wierzy w taki układ. Aczkolwiek polityka zaczyna się tam, gdzie kończy się logika :twisted:
Jest jeszcze jedno rozwiązanie, PiS wygrywa, ale rządzi kto inny, ktoś kto będzie w stanie uzyskać koalicyjną większość :razz:

W moim odczuciu PiS-owi nie zależy na rządzeniu, może dlatego że nie ma tak naprawdę komu rządzić. Jarosławowi Kaczyńskiemu w zupełności wystarcza bycie "wiecznym" opozycjonistą w parlamencie, tak przecież jest wygodniej, prawda?

hajen - 2011-10-03, 11:41

miko 005 napisał/a:
Jest jeszcze jedno rozwiązanie, PiS wygrywa, ale rządzi kto inny, ktoś kto będzie w stanie uzyskać koalicyjną większość :razz:


I tak będzie raczej na pewno.

miko 005 napisał/a:
W moim odczuciu PiS-owi nie zależy na rządzeniu, może dlatego że nie ma tak naprawdę komu rządzić. Jarosławowi Kaczyńskiemu w zupełności wystarcza bycie "wiecznym" opozycjonistą w parlamencie, tak przecież jest wygodniej, prawda?


Nie wiem, skąd odczucie, że PiS-owi nie zależy na rządzeniu? Komu, jak komu, ale PiS-owi? :D

Wygodna opinia, nie ma co :P

miko 005 - 2011-10-03, 12:00

hajen napisał/a:
Nie wiem, skąd odczucie, że PiS-owi nie zależy na rządzeniu?
(...)
Wygodna opinia, nie ma co :P

Ta opinia nie jest wyssana z palca ;) Gdyby PiS naprawdę chciał rządzić, to nie paliłby za sobą mostów w stosunku do ugrupowań startujących w tych wyborach. A przecież nie są chyba (przedstawiciele PiS-u) takimi niepoprawnymi optymistami, żeby wierzyć w to, że będą mieć na tyle poparcia, które pozwoli im utworzyć rząd jednopartyjny. No chyba że ... :twisted:

Magduś - 2011-10-03, 12:25

Shymool napisał/a:
hajen napisał/a:
Rządziliby dalej, gdyby nie porażka Samoobrony i LPR, które zostały zniszczone za tamtych czasów.
A przez kogo lub co zostały zniszczone :?: Pogląd co do straconych lat jest oczywiście Twój i niech tak zostanie.


Jak to przez co? Przez UKŁAD!!
:wink:

Swoją drogą śmiesznie wygląda ta forumowa ankieta na tle sondaży. ;]

hajen - 2011-10-03, 13:32

miko 005 napisał/a:
Ta opinia nie jest wyssana z palca ;) Gdyby PiS naprawdę chciał rządzić, to nie paliłby za sobą mostów w stosunku do ugrupowań startujących w tych wyborach. A przecież nie są chyba (przedstawiciele PiS-u) takimi niepoprawnymi optymistami, żeby wierzyć w to, że będą mieć na tyle poparcia, które pozwoli im utworzyć rząd jednopartyjny. No chyba że ... :twisted:


A może o to chodzi? Mają jasne określone poglądy i żadna z partii nie reprezentuje ich opcji i poglądów. Mają być populistyczni? Mówią jasno partiom PO, SLD, RP, że nie będą wchodzić z nimi w koalicję. Czy to nie jest istotne z punktu widzenia wyborców? Ja nie chcę, żeby żadna z tych trzech partii była przy władzy, dlatego tak zagłosuję.

Więcej warte jest słowo PO, które to niby ma jasne poglądy i program, ale nie odrzuca żadnej partii w koalicji? Oni mają sporo ludzi w Rządzie, a pomysłów, jak rządzić - jak na lekarstwo.

Właśnie z takim podejściem głosowałbym na KNP. Niestety jestem pewien, że nie zdołają osiągnąć tak dużego poparcia, by konkurować z PiSem. Dlatego zagłosuję na PiS głosując jednocześnie przeciw PO.

yabos - 2011-10-03, 13:56

hajen napisał/a:
Samoobrona została zniszczona przez seksaferę. Przespałeś te lata? LPR poszło na dno z uwagi na ogólny spadek poparcia, którego nigdy nie miała za wiele.

A seksafera wzięła się z powietrza czy może jest skutkiem zachowań niektórych wysoko postawionych działaczy Samoobrony? No i skąd wziął się ogólny spadek poparcia dla LPR? Tylko nie mów mi, że to wina wyłącznie mediów bo zmęczony jestem i śmiać mi się dzisiaj już nie chce.

Magduś - 2011-10-03, 13:57

hajen napisał/a:
A może o to chodzi? Mają jasne określone poglądy i żadna z partii nie reprezentuje ich opcji i poglądów. Mają być populistyczni? Mówią jasno partiom PO, SLD, RP, że nie będą wchodzić z nimi w koalicję.

O ile dobrze pamiętam, to Kaczyński przymilał się do SLD przed drugą turą wyborów prezydenckich. 8)

hajen - 2011-10-03, 14:02

Magduś napisał/a:
O ile dobrze pamiętam, to Kaczyński przymilał się do SLD przed drugą turą wyborów prezydenckich. 8)


Co nazywasz przymilaniem?

hajen - 2011-10-03, 14:03

yabos napisał/a:
A seksafera wzięła się z powietrza czy może jest skutkiem zachowań niektórych wysoko postawionych działaczy Samoobrony?


Ile było prawomocnych wyroków w sprawie seksafery? I kto został skazany?

yabos napisał/a:
No i skąd wziął się ogólny spadek poparcia dla LPR? Tylko nie mów mi, że to wina wyłącznie mediów bo zmęczony jestem i śmiać mi się dzisiaj już nie chce.


Nigdzie nie mówię o mediach. Partia z tak małym poparciem odpadła z 2 powodów. Afera w Samoobronie - jako sojusznik dostali po łbie oraz część wyborców została przejęta przez PiS.

Swoją drogą szkoda tej partii, bo uważam Giertycha za jednego z lepszych polityków Rzeczypospolitej Polskiej po 89 roku.

Morgoth - 2011-10-03, 15:12

hajen napisał/a:
Magduś napisał/a:
O ile dobrze pamiętam, to Kaczyński przymilał się do SLD przed drugą turą wyborów prezydenckich. 8)


Co nazywasz przymilaniem?


http://wybory.gazeta.pl/w...__lewica__.html

http://www.pardon.pl/arty...rosi_o_poparcie

hajen - 2011-10-03, 15:31

Nie wiem czy jestem ślepy, ale nie widzę w tych linkach nic ciekawego. Zadam sobie trudu i zacytuję obydwie wiadomości i odpowiem na nie z mojego punktu widzenia:

Cytat:
- My się nie boimy żadnych zarzutów. Niech nam mówią, że jesteśmy lewicowi, może i trochę jesteśmy. Ja już będę od dziś używał tego słowa, nie będę używał słowa "postkomunizm", którego używałem - powiedziała Jarosław Kaczyński na wiecu wyborczym w Szczecinie.

Wybory 2010: Relacja minuta po minucie | Reakcja Komorowskiego | Reakcja Kaczyńskiego | Duże różnice w sondażach | Pierwsze kłótnie szefów sztabów PO i PiS | Najnowsze wideo | Wybory 2010 - serwis specjalny

Kaczyński przypomniał, że w katastrofie smoleńskiej zginęli ludzie "z tamtej formacji, ludzie doświadczeni, aktywni jeszcze w czasach PRL-u". - Jest w tym coś, co ma wymiar symbolu i dlatego ja dzisiaj będę już mówił "lewica". Nie będę używał tego słowa, którego sam używałem - zadeklarował prezes PiS. - Dzisiaj warto używać tego słowa "lewica", a nie "postkomunizm" - dodał.

- Oni tam pojechali oddać hołd ofiarom tego systemu, który był kiedyś także przez nich akceptowany, ale jest coś takiego, jak czynna skrucha, coś, co powinniśmy uszanować - powiedział J. Kaczyński.

Sześć lat temu Kaczyński chciał delegalizacji SLD

To kolejny akt zwrócenia się J. Kaczyńskiego po glosy elektoratu SLD. Jednak jak zauważyła na Facebooku wiceprzewodnicząca SLD Katarzyna Piekarska w 2004 r. Jarosław Kaczyński chciał delegalizacji tej partii. Oto cytat z Polskiej Agencji Prasowej z 29.11.2004 r. znaleziony i przytoczony przez internautę":

"Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński zapowiedział w poniedziałek w Kielcach, że jego partia będzie dążyć do tego, by Sojusz Lewicy Demokratycznej został zdelegalizowany, mimo że - jak przyznał - ..."w gruncie rzeczy nie ma takiej procedury".

"Potrzebny jest nowoczesny patriotyzm"

- Co to znaczy, że Polska jest najważniejsza? To znaczy, że chcemy, żeby była, ale żeby była nie tylko faktem geograficznym, demograficznym, tylko żeby była także pewną jednością, żeby te prawie 40 milionów ludzi, którzy mieszkają na naszym terytorium czuło jakąś więź między sobą - mówił kandydat PiS na prezydenta.

Kaczyński podkreślił, że potrzebny jest "nowoczesny patriotyzm", który powinien tworzyć więź między Polakami. - To nie mogą być tylko słowa, deklaracje - podkreślił.

- Trzeba mieć odwagę dostrzegać rzeczywistość (...) Bardzo wielu spośród nas woli często patrzeć na różnego rodzaju medialne przekazy, a nie bardzo lubi rozejrzeć się wokół siebie. Bo to może łatwiejsze - powiedział kandydat PiS.

Kaczyński mówił też o upadłości Stoczni Szczecińskiej i kłopotach innych zakładów w regionie m.in. zakładów chemicznych w Policach.

"Jest problem odbudowy gospodarki morskiej"

Kaczyński mówił w Szczecinie, że w ostatnich latach upadło tam przynajmniej siedem dużych zakładów. - My się na takie rzeczy nie zgadzamy, to nie jest siła wyższa - podkreślał Kaczyński.

- Jeśli spojrzeć na te ostatnie lata, to upadło tutaj (...) przynajmniej siedem dużych zakładów. Ja mówię o tych dużych. Każdy z nich, kiedy upadł, to straty liczyły się w tysiącach - mówił Kaczyński na spotkaniu w wyborcami. Jak dodał, trzeba to dostrzegać i zadawać sobie pytanie, czy można coś zrobić, żeby tak nie było.

Według Kaczyńskiego, w Polsce jest problem odbudowy gospodarki morskiej. - Kiedy myśmy byli przy władzy, to powołano odpowiednie ministerstwo i to ministerstwo miało pieniądze i podejmowano różnego rodzaju działania. Jedno z tych działań jest kontynuowane, chociaż niezbyt szybko - to gazoport - mówił.

- Ale jak jest z innymi? (...) Co jest z portem szczecińskim, który ma być teraz ograniczony, bo rurociąg północny ma do 15 metrów zmniejszyć zanurzenie statków, które będą mogły do niego dopływać? - pytał Kaczyński.

Dodał, że był plan połączenia Świnoujścia ze stałym lądem. - Był taki plan przez nas zatwierdzony, został, można powiedzieć, uchylony. Nie ma go już - mówił. Kaczyński pytał też, "co jest (...) z drogą S3 - tym korytarzem środkowoeuropejskim, który miał połączyć tę część Polski - a w szczególności Szczecin - nie tylko z dalszymi częściami Polski, idąc dalej na południe, ale także z innymi częściami Europy".


Co w tym linku jest podlizywaniem? Czy chodzi o zmianę nazewnictwa z "postkomunizmu" na "lewicowość"? Czy to jest podlizywanie się SLD? Nie wydaje mi się. A może chodzi o rehabilitację zmarłych tragicznie polityków SLD w Smoleńsku? Czy to coś złego?

Cytat:
Czy te oczy mogą kłamać?

Wczoraj, po ogłoszeniu pierwszych sondażowych wyników, obaj główni kandydaci rozpoczęli na wyścigi umizgi do tego trzeciego - Grzegorza Napieralskiego. Jarosław Kaczyński z uśmiechem wdzięczył się w stronę SLD, bo głosy elektoratu szefa SLD mogą zadecydować o wyniku wyborów.

Jarosław Kaczyński ma jednak duży problem. Na portalu społecznościowym Facebook, Katarzyna Piekarska, wiceprzewodnicząca Sojuszu, przypomniała wypowiedź szefa PiS z 2004 roku.

"Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński zapowiedział w poniedziałek w Kielcach, że jego partia będzie dążyć do tego, by Sojusz Lewicy Demokratycznej został zdelegalizowany, mimo że - jak przyznał - ..."w gruncie rzeczy nie ma takiej procedury". ... PAP - 29.11.2004"

No i teraz cytat ten robi zawrotną karierę, również w mediach. Piekarska uderzyła celnie - my również nie wierzymy, że Jarosław Kaczyński zmienił się tak bardzo, by nie chcieć już zniszczenia lewicy. Choć z PiS dochodzą już głosy, że lewica jest potrzebna.

Owszem jest potrzebna, ale Jarosław Kaczyński potrzebuje teraz jej tylko i wyłącznie po to, by wygrać. Jest mało prawdopodobne, by zmienił poglądy w tej sprawie. Dlatego przypomnienie tej wypowiedzi musi być mu mocno nie na rękę.

Ciekawe, jak Jarosław Kaczyński z tego wybrnie i czy ciemny lud kupi kolejną przemianę?


Oczywiście, jeden z bardzo obiektywnych artykułów bez echa.

dawid - 2011-10-03, 16:15

hajen napisał/a:
Co nazywasz przymilaniem?


Może troszkę od tematu, ale pamiętasz słowa "prezesa" podczas wyborów prezydenckich:
"-Bracia rosjanie."
I to właśnie cały "prezes", najwiekszy hipokryta z obecnych "polityków".

Odnosnie koalicji, jak zawsze wejdzie do niej PSL, które po każdych wyborach zachowuje sie jak ...ka, która patrzy tylko na pieniądze i stołki. Strasznie elatyczny ten PSL, koalicja z SLD, PIS-em, a teraz z PO. Jak wygra Ruch Palikota, to jego naturalnym koalicjantem na 100% zostanie PSL :D

hajen - 2011-10-03, 16:29

dawid napisał/a:
Może troszkę od tematu, ale pamiętasz słowa "prezesa" podczas wyborów prezydenckich:
"-Bracia rosjanie."
I to właśnie cały "prezes", najwiekszy hipokryta z obecnych "polityków".


Bądź łaskaw nie wyrywać zdań z kontekstu. Na polskiej scenie politycznej PO śmierdzi hipokryzją na odległość. Podniesienie podatków i chęć wprowadzenia podatku kastralnego mimo obietnic ogólnego obniżania podatków i wprowadzenia podatku liniowego?

dawid napisał/a:
Odnosnie koalicji, jak zawsze wejdzie do niej PSL, które po każdych wyborach zachowuje sie jak ...ka, która patrzy tylko na pieniądze i stołki. Strasznie elatyczny ten PSL, koalicja z SLD, PIS-em, a teraz z PO. Jak wygra Ruch Palikota, to jego naturalnym koalicjantem na 100% zostanie PSL :D


PSL nie był w koalicji z PiSem, a naturalnym koalicjantem Palikota będzie PO. To chyba oczywiste.

OgioN - 2011-10-03, 17:02

hajen podziwiam Cie, że chce Ci się tłumaczyć dlaczego jesteś zwolennikiem PIS. Tylko moja taka uwaga. Nie daje się sprowokować, gdyż bardzo łatwo zarobisz bana od zwolennika PO i zostaniesz wyśmiany. Przykład Cyntia. Zygmunt Stary i inni.
hajen - 2011-10-03, 17:07

Pragnę zauważyć co innego. Otrzymuję ostrzał od jednej osoby i po odpowiedzi zarzut pozostaje bez echa. Potem kolejna osoba i ten sam efekt, następnie kolejna i kolejna.

Jest to ogromna analogia do tego, co było z PiSem i mediami. Każdy rzuca gównem w PiS, jeżeli ten się obroni z jednego zarzutu, to już leci następny i każdy zapomina, że poprzedni nie był uzasadniony. Przed gównem można się bronić, odpadnie, ale zawsze coś zostanie i przyschnie. Hiperbola jest uzasadniona w tym przypadku i nie chcę, by osoby rozmawiające ze mną czuły się sprowadzone w tej rozmowie do poziomu "bitwy na kupy" - nie to jest moim celem.

Ale i tak mam wrażenie, że ja i tak mam plakietkę "pisiora" i gdybym spotkał się z osobami, przed którymi do tej pory ukrywałem moje poglądy polityczne - zostałbym oceniony zupełnie inaczej. Ale to już temat na inną rozmowę i taki luźny komentarz - proszę się do niego nie ustosunkowywać.

dawid - 2011-10-03, 19:15

hajen napisał/a:
PSL nie był w koalicji z PiSem


Zagoniłem się i przez uwagę nie dopisałem, że to prawdopodobny scenariusz. Mój bład :oops:

Morgoth - 2011-10-03, 21:50

Przejście od próby delegalizacji partii do zmiany retoryki z negatywnej (postkomuniści) na neutralną (lewica) i jednoczesne kajanie się, a nawet przyznawanie, że jest się "trochę lewicowy" musiało mieć jakiś bodziec do zaistnienia vide zbliżająca się druga tura wyborów i duży, lewicowy elektorat Grzesia do podziału.

Cytat:
Nie wiem czy jestem ślepy, ale nie widzę w tych linkach nic ciekawego.

Wiem, dla zwolenników Jarka to normalka. Tak jak obiecywanie, że nie będzie się premierem gdy brat będzie prezydentem, a następnie... wolta podejścia do tematu.

Mateusz - 2011-10-03, 22:26

hajen napisał/a:
miko 005 napisał/a:
Ta opinia nie jest wyssana z palca ;) Gdyby PiS naprawdę chciał rządzić, to nie paliłby za sobą mostów w stosunku do ugrupowań startujących w tych wyborach. A przecież nie są chyba (przedstawiciele PiS-u) takimi niepoprawnymi optymistami, żeby wierzyć w to, że będą mieć na tyle poparcia, które pozwoli im utworzyć rząd jednopartyjny. No chyba że ... :twisted:


A może o to chodzi? Mają jasne określone poglądy i żadna z partii nie reprezentuje ich opcji i poglądów. Mają być populistyczni? Mówią jasno partiom PO, SLD, RP, że nie będą wchodzić z nimi w koalicję. Czy to nie jest istotne z punktu widzenia wyborców? Ja nie chcę, żeby żadna z tych trzech partii była przy władzy, dlatego tak zagłosuję.

Więcej warte jest słowo PO, które to niby ma jasne poglądy i program, ale nie odrzuca żadnej partii w koalicji? Oni mają sporo ludzi w Rządzie, a pomysłów, jak rządzić - jak na lekarstwo.

Właśnie z takim podejściem głosowałbym na KNP. Niestety jestem pewien, że nie zdołają osiągnąć tak dużego poparcia, by konkurować z PiSem. Dlatego zagłosuję na PiS głosując jednocześnie przeciw PO.


Możliwe że wybory zostaną unieważnione. Sąd Najwyższy odrzucił taką możliwość, ale wniosek będzie ponownie składany po wyborach. W tym momencie skarga została wysłana też do RPO.

hajen - 2011-10-03, 22:26

Morgoth napisał/a:
Przejście od próby delegalizacji partii

Nie próba delegalizacji, tylko opinia na zasadzie "gdybym mógł..."

Morgoth napisał/a:
do zmiany retoryki z negatywnej (postkomuniści) na neutralną (lewica)

Postkomunizm to negatywna retoryka? Przepraszam Cię bardzo, ale chyba stałeś w kącie, kiedy uczyli o ideologiach. To, że w oczach Polaków SLD jest partią postkomunistyczną to dla jednych jest dobrze, dla innych źle.

Morgoth napisał/a:
i jednoczesne kajanie się, a nawet przyznawanie, że jest się "trochę lewicowy"

Ty rozumiem masz wszystkie poglądy jednego sortu. Kajanie się to Twoja opinia i tylko opinia.

Morgoth napisał/a:
lewicowy elektorat Grzesia do podziału.

Komorowski nie musiał pewnie o niego walczyć, bo z góry znał wynik wyborów, co?

Morgoth napisał/a:
Wiem, dla zwolenników Jarka to normalka.

Bla bla bla, wysiliłbyś się trochę.

Morgoth napisał/a:
Tak jak obiecywanie, że nie będzie się premierem gdy brat będzie prezydentem, a następnie... wolta podejścia do tematu.

I tak do pożygu. Cóż za koronny argument w każdej rozmowie PiS vs PO. Podnieś poziom dyskusji bo zaleciało poglądami typu "nie, bo tak" i "moja prawda jest mojsza...".

red - 2011-10-03, 23:29

OgioN napisał/a:
Nie daje się sprowokować, gdyż bardzo łatwo zarobisz bana od zwolennika PO i zostaniesz wyśmiany. Przykład Cyntia. Zygmunt Stary i inni.

Nie odwracaj kota (Prezesa) ogonem. Te osoby zniknęły z forum za swoje zachowanie a nie za poglądy. Zresztą ZS na własną prośbę. Wątku drugiego użytkownika nie pamiętam dokładnie - widocznie był zbyt cienki żeby sobie nim głowę zaprzątać.

hajen napisał/a:
Bla bla bla, wysiliłbyś się trochę.
hajen napisał/a:
I tak do pożygu. Cóż za koronny argument w każdej rozmowie PiS vs PO. Podnieś poziom dyskusji bo zaleciało poglądami typu "nie, bo tak" i "moja prawda jest mojsza...".

Jakakolwiek debata ze zwolennikami PiSu jest praktycznie niemożliwa. Jak masz inne poglądy to jesteś wrogiem Polski (patrz dzisiejszy wywiad Kaczyńskiego u Lisa w TVP2), zapewne działasz na zlecenie obcego mocarstwa. W najlepszej wersji jesteś po prostu głupcem nieświadomym zła jakim są rządy PO lub każdej innej partii niż PIS i nie spłynęła na ciebie jeszcze łaska prezesa...

Ja jestem taką osobą o której pisał wcześniej hajen. Jestem trochę rozczarowany rządami PO. Ale wiem że polityka nie dzieje się w próżni. Nie da się zrealizować pewnych rzeczy bez sprzyjających okoliczności. Bo jak np gruntownie reformować KRUS kiedy ma się PSL za koalicjanta? Podobnie ma się sprawa z obniżaniem podatków. Jak jest dobra sytuacja gospodarcza (a taka był gdy rządził PIS, tyle że to nie zasługa tej partii) to nie ma co liczyć na obniżki podatków. Dlatego jak mniemam z pewnych planów trzeba się było wycofać. Oczywiście tylko ignorant może twierdzić że ogólnoświatowy kryzys jest winą Tuska i PO.
Reasumując - bo nawet nie planowałem jakiejkolwiek dyskusji przed tymi wyborami - ja zagłosuję prawdopodobnie na PO. A zrobię to w dużej mierze po to, aby nie rządził PiS, bo po prostu nie wierzę w szczere intencje prezesa i jego ludzi pokroju Fotygi, Macierewicza, Kempy czy Ziobry. W mojej opinii jedyni rozsądni ludzie w PISie już z niego odeszli (jak np Poncyliusz którego bardzo ceniłem i cenie). Dlatego PISowi mówię NIE - nawet jeśli benzyna będzie po 10 zł za litra obwodnicy Wielunia nie będzie za 100 lat.
I nie rozumiem skąd przeświadczenie że PO to partia ludzi bogatych - chyba PIS przyszywa PO taką łatkę bo wtedy wychodzi na to, że PIS jest obrońcą biednych i uciśnionych przez system (i UKŁAD :-)

Świstek - 2011-10-03, 23:40

Mateusz napisał/a:

Możliwe że wybory zostaną unieważnione. Sąd Najwyższy odrzucił taką możliwość, ale wniosek będzie ponownie składany po wyborach. W tym momencie skarga została wysłana też do RPO.


Trzeba być wyjątkowo naiwnym żeby w to wierzyć.





Postkomunizm nie jest ideologią. (Chyba że ja też stałem w kącie).

Morgoth - 2011-10-04, 00:13

hajen napisał/a:
opinia na zasadzie "gdybym mógł..."

Czyli jednak zamierzenie.

hajen napisał/a:
Postkomunizm to negatywna retoryka?

W ustach ludzi z PiS-u miała i mieć będzie wydźwięk negatywny. Przemówienie Jarka sprzed 5 lat i 2 dni: http://wyborcza.pl/1,76842,3655708.html

hajen napisał/a:
Komorowski nie musiał pewnie o niego walczyć, bo z góry znał wynik wyborów, co?

Nie przypominam sobie by Komorowski "jeździł" po lewicy w stopniu przynajmniej zbliżonym do braci Kaczyńskich.

hajen napisał/a:
Podnieś poziom dyskusji bo zaleciało poglądami typu "nie, bo tak" i "moja prawda jest mojsza...".

Skoro dla Ciebie jest za niski to po co dyskutujesz?

yabos - 2011-10-04, 00:26

hajen napisał/a:
yabos napisał/a:
A seksafera wzięła się z powietrza czy może jest skutkiem zachowań niektórych wysoko postawionych działaczy Samoobrony?


Ile było prawomocnych wyroków w sprawie seksafery? I kto został skazany?

Na pytanie nie odpowiada się pytaniem bo to nieładnie.

Shymool - 2011-10-04, 06:36

hajen napisał/a:
Otrzymuję ostrzał od jednej osoby i po odpowiedzi zarzut pozostaje bez echa. Potem kolejna osoba i ten sam efekt, następnie kolejna i kolejna.

Czyli cierpisz za Naród i partię.
Ja przerwałem dyskusję z Tobą za względu na dwie sprawy:
- nie dyskutuję z fanatykiem politycznym (bez względu na to jaką partię reprezentuje);
- jesteś w stosunku do dyskutantów o przeciwnych poglądach po prostu niegrzeczny i próbujesz chamstwem nadrobić brak argumentów lub bardziej uwiarygodnić swoje.
PiS będzie miał z Ciebie wielki pożytek ;)

hajen - 2011-10-04, 08:52

red napisał/a:
Jakakolwiek debata ze zwolennikami PiSu jest praktycznie niemożliwa. Jak masz inne poglądy to jesteś wrogiem Polski (patrz dzisiejszy wywiad Kaczyńskiego u Lisa w TVP2), zapewne działasz na zlecenie obcego mocarstwa. W najlepszej wersji jesteś po prostu głupcem nieświadomym zła jakim są rządy PO lub każdej innej partii niż PIS i nie spłynęła na ciebie jeszcze łaska prezesa...


Broń Boże nie mam takiego podejścia. Mam swoje poglądy, które w ramach kultury zamierzam wyrażać. Nikogo nie indoktrynuję, tylko bronię swoich racji. Wy macie swoje niejasności, wątpliwości, pretensje, a ja staram się przed nimi bronić. A dlaczego wyszydziłem argument Morgotha? Myślałem, że logiczne rozumowanie jest dla niego jasne. Argument mówiący o "nie zostanę premierem, jak mój brat zostanie prezydentem" mógł uderzyć tylko w WYBORCÓW PiS. Ci, którzy na niego nie głosowali jakim prawem mają pretensje, że Jarek został premierem? Pretensje mogą mieć tylko Ci, którzy głosowali na Lecha Kaczyńskiego i potem poczuli się oszukani. Nie widzę wyborców Lecha wśród moich rozmówców.

red napisał/a:
Ja jestem taką osobą o której pisał wcześniej hajen. Jestem trochę rozczarowany rządami PO. Ale wiem że polityka nie dzieje się w próżni. Nie da się zrealizować pewnych rzeczy bez sprzyjających okoliczności. Bo jak np gruntownie reformować KRUS kiedy ma się PSL za koalicjanta? Podobnie ma się sprawa z obniżaniem podatków. Jak jest dobra sytuacja gospodarcza (a taka był gdy rządził PIS, tyle że to nie zasługa tej partii) to nie ma co liczyć na obniżki podatków. Dlatego jak mniemam z pewnych planów trzeba się było wycofać. Oczywiście tylko ignorant może twierdzić że ogólnoświatowy kryzys jest winą Tuska i PO.


Nikt nie wini Tuska za kryzys, tylko za to, że nie próbował mu przeciwdziałać w żaden sposób. Jak to mówią "kryzys w Polsce się nie udał" - jest to "zasługa" naszej mentalności, nieufności do instytucji finansowych i nieufności instytucji finansowych do nas. U nas wirtualizacja pieniądza nie jest na takim poziomie, jak jest w Stanach Zjednoczonych - stąd kryzys u nich.

red napisał/a:
Reasumując - bo nawet nie planowałem jakiejkolwiek dyskusji przed tymi wyborami - ja zagłosuję prawdopodobnie na PO. A zrobię to w dużej mierze po to, aby nie rządził PiS, bo po prostu nie wierzę w szczere intencje prezesa i jego ludzi pokroju Fotygi, Macierewicza, Kempy czy Ziobry. W mojej opinii jedyni rozsądni ludzie w PISie już z niego odeszli (jak np Poncyliusz którego bardzo ceniłem i cenie). Dlatego PISowi mówię NIE - nawet jeśli benzyna będzie po 10 zł za litra obwodnicy Wielunia nie będzie za 100 lat.
I nie rozumiem skąd przeświadczenie że PO to partia ludzi bogatych - chyba PIS przyszywa PO taką łatkę bo wtedy wychodzi na to, że PIS jest obrońcą biednych i uciśnionych przez system (i UKŁAD :-)


I to jest Twój wybór, który ja szanuję i nie będę Cię przekonywał do głosowania na PO. Nigdzie niczego takiego nie robiłem. Nie zgadzam się z Tobą, bo nie stać mnie na benzynę za 10zł/litr.

Świstek napisał/a:
Postkomunizm nie jest ideologią. (Chyba że ja też stałem w kącie).


Racja, trochę się zapędziłem. Komunizm jest ideologią. Postkomunizm jest implikacją komunizmu.

Morgoth napisał/a:
Czyli jednak zamierzenie.

Teoria spiskowa w ustach przeciwnika PiS'u brzmi co najmniej groteskowo :D .

Morgoth napisał/a:
W ustach ludzi z PiS-u miała i mieć będzie wydźwięk negatywny. Przemówienie Jarka sprzed 5 lat i 2 dni: http://wyborcza.pl/1,76842,3655708.html

Na przyszłość proszę Cię o wklejanie cytatów. Nie mam czasu na przeglądanie w całości każdego wrzucanego artykułu.

Tutaj oczywiście ma wydźwięk negatywny. W końcu przeciwnik postkomunizmu jest na własnym wiecu i daje upust swoim poglądom. Normalne. Ja się zgadzam z tym zdaniem, że trzeba zlikwidować postkomunizm w Polsce, a postkomunizm to nie tylko SLD tylko rozsiani ludzie w wielu partiach - rzekłbym "układ", ale nie będę Was drażnić.

Morgoth napisał/a:
Nie przypominam sobie by Komorowski "jeździł" po lewicy w stopniu przynajmniej zbliżonym do braci Kaczyńskich.


Widocznie ma z nimi wiele wspólnego. Nie będzie przyjaciół swoich obrażać.

Morgoth napisał/a:
Skoro dla Ciebie jest za niski to po co dyskutujesz?


Żaden poziom dyskusji nie jest za niski, poprosiłem Cię, żebyś go podniósł, co uczyniłeś. Widzisz różnicę między swoim poprzednim postem a tym? Jest na co odpowiadać. Co do poziomu dyskusji chodziło mi przede wszystkim o argument "nie zostanę premierem (...)" zacytowany wyżej w odpowiedzi dla reda.

yabos napisał/a:
Na pytanie nie odpowiada się pytaniem bo to nieładnie.


Nie wiedziałem, że słowa pani przedszkolanki mogą tak silnie wryć się w psychikę młodego dziecka. A co z pytaniami, które jednoznacznie wskazują odpowiedź i lukę w Twojej wiedzy? Nie mam czasu, żeby na każdy argument szukać potwierdzeń. Dałeś jeden zarzut, odpowiedziałem Ci - pokaż mi "gdzie". Znajdź artykuł czy news i mi to udowodnij. Nie zapominaj o "domniemaniu niewinności". Ty musisz udowodnić swoją winę, a nie ja swoją niewinność. Chociaż patrząc na sposób, w jaki przebiega ta dyskusja oraz na realia polskiego sądownictwa, zaczynam wątpić...

Shymool napisał/a:
Czyli cierpisz za Naród i partię.
Ja przerwałem dyskusję z Tobą za względu na dwie sprawy:
- nie dyskutuję z fanatykiem politycznym (bez względu na to jaką partię reprezentuje);
- jesteś w stosunku do dyskutantów o przeciwnych poglądach po prostu niegrzeczny i próbujesz chamstwem nadrobić brak argumentów lub bardziej uwiarygodnić swoje.
PiS będzie miał z Ciebie wielki pożytek ;)


Czytam wszystkie posty, na każdy staram się odpowiedzieć, ale nad Tobą to ręce załamuję. Nie wiem czy odpowiadając dokarmiam trolla czy może jednak odpowiadam autonomicznie myślącemu człowiekowi...

Jestem fanatykiem politycznym? Nawet nie wiesz, jak bardzo się mylisz. Ja dostrzegam wiele możliwości głosowania, nie umrę za PiS. Dla mnie po prostu żaden z Waszych argumentów, nawet jeśli prawdziwych nie jest WARUNKIEM WYSTARCZAJĄCYM dla mnie, bym zrezygnował z głosowania na PiS. Czy mam się obrazić na prezesa, bo nie wie z czego jest marihuana? Mam przestać głosować na PiS, bo Kaczyński śmiesznie mówi i wygląda? Przecież to rozumowanie na poziomie przedszkolaka, który nie chce tego lizaka nie dlatego, że nie lubi pomarańczy, ale dlatego, że jest pomarańczowy.

A co do chamstwa w postach, przeczytaj swój i zastanów się, jaki poziom Ty reprezentujesz. Jest tak żenująco niski, że nie mam ochoty na niego odpowiadać, ale robię to, ponieważ wyłączenie Ciebie z dyskusji może oznaczać brak argumentów na Twoją wypowiedź. Argumentów mam pod dostatkiem, w przeciwieństwie do Ciebie.

Zanim odpowiedziałem, przeczytałem wszystkie posty. Z redem można porozmawiać na poziomie bez ubliżania sobie. Morgoth mimo skrajnie różnych poglądów również trzyma się dyskusji. Jedynie Twój post jest "perełką", który jest tylko wycieczką osobistą i próbą obrażenia mnie. Oczywiście, nie nazwałeś mnie chamem, tylko moje wypowiedzi chamskimi.

Z taką manipulacją w rozmowie daleko ze mną nie zajedziesz, więc podejmij dyskusję na temat albo zamilcz i przestań mnie cytować.

yabos - 2011-10-04, 09:41

hajen napisał/a:

yabos napisał/a:
Na pytanie nie odpowiada się pytaniem bo to nieładnie.


Nie wiedziałem, że słowa pani przedszkolanki mogą tak silnie wryć się w psychikę młodego dziecka. A co z pytaniami, które jednoznacznie wskazują odpowiedź i lukę w Twojej wiedzy? Nie mam czasu, żeby na każdy argument szukać potwierdzeń. Dałeś jeden zarzut, odpowiedziałem Ci - pokaż mi "gdzie". Znajdź artykuł czy news i mi to udowodnij. Nie zapominaj o "domniemaniu niewinności". Ty musisz udowodnić swoją winę, a nie ja swoją niewinność. Chociaż patrząc na sposób, w jaki przebiega ta dyskusja oraz na realia polskiego sądownictwa, zaczynam wątpić...

Teksty z panią przedszkolanką może sobie daruj bo kolejny raz pokazujesz jak niski poziom kultury reprezentujesz :? Pokaż mi gdzie w swoim pytaniu wskazałem odpowiedź. Zapytałem tylko skąd Twoim zdaniem wzięła się cała seksafera. I na to pytanie mi nie odpowiedziałeś. I w sumie nie musisz, jakoś nie chce mi się już dłużej z Tobą dyskutować.

hajen - 2011-10-04, 09:59

yabos napisał/a:
Teksty z panią przedszkolanką może sobie daruj bo kolejny raz pokazujesz jak niski poziom kultury reprezentujesz :? Pokaż mi gdzie w swoim pytaniu wskazałem odpowiedź. Zapytałem tylko skąd Twoim zdaniem wzięła się cała seksafera. I na to pytanie mi nie odpowiedziałeś. I w sumie nie musisz, jakoś nie chce mi się już dłużej z Tobą dyskutować.


Tak myślałem. Z braku argumentów udajesz ofiarę dyskusji. Coś się delikatni zrobili wyborcy PO.

Zadałeś pytanie czy seksafera była wynikiem działań liderów Samoobrony - jawna insynuacja, że Lepper i inni gwałcili na potęgę. Zadałem więc pytanie, ile było prawomocnych wyroków byś poszukał i udowodnił mi, że seksafera miała miejsce na taką skalę, jak było to przedstawiane.

Wymigiwanie się od odpowiedzialności, co do własnych wypowiedzi poprzez zrzucanie winy na "chamstwo i bezpardonowość rozmówcy" nie trzyma się kupy - ja jakoś odpisuję Shymoolowi. Z przekąsem, ale na temat.

yabos - 2011-10-04, 10:15

hajen napisał/a:
Coś się delikatni zrobili wyborcy PO.

No to Ci nie poszło, nie idę na wybory bo nie mam na kogo głosować, nie widzę też żadnego "mniejszego zła".
hajen napisał/a:
Zadałeś pytanie czy seksafera była wynikiem działań liderów Samoobrony - jawna insynuacja, że Lepper i inni gwałcili na potęgę.

Twoim zdaniem to insynuacja, moim zwykłe pytanie na które ciągle nie odpowiedziałeś. Nie obchodzi mnie kto był skazany i na ile, interesuje mnie tylko skąd Twoim zdaniem wzięła się cała ta afera. I tyle. Nie doszukuj się drugiego dna tam gdzie go nie ma.

red - 2011-10-04, 10:17

hajen, jesteś wręcz śmieszny. Z każdym twoim postem utwierdzam się w przekonaniu, że ze zwolennikami PISu nie da się dyskutować, bo najpierw sprowadzą się do poziomu szamba a potem pokonają doświadczeniem. Odpisujesz swoim dyskutantom z głupawy sposób a jak ktoś stwierdza, że go nie interesuje dyskusja na tym poziomie to z głupawym tryumfem oświadczasz, że wygrałeś bo komuś brakuje argumentów.
hajen napisał/a:
Pretensje mogą mieć tylko Ci, którzy głosowali na Lecha Kaczyńskiego i potem poczuli się oszukani. Nie widzę wyborców Lecha wśród moich rozmówców.

To jakaś groteska. W takim razie skoro Tusk nie wykonał obietnic wyborczych to żal mogą mieć do niego tylko ci którzy głosowali na PO. Reszta nie ma nawet po co się wypowiadać bo przecież oni i tak nie oddali na PO swojego głosu. Tak mam rozumieć politykę w twoim wykonaniu?
Ale żeby nie klepać w klawiature bez sensu to dalej stwierdzam - nie ufam PIS, nie interesuje mnie spisek smoleński, prezes jest dla mnie dwulicowy i niszczy każdą konkurencję w okolicy. Ponadto szczerze przyznaję - za rządów PIS lepiej się żyło w tym sensie że była lepsza sytuacja gospodarcza. Ale moim zdaniem nie jest to zasługa PIS tak samo jak kryzys nie jest winą PO. I jeszcze jedno - jak się ktoś nie weźmie sam do roboty to żaden rząd nic mu sam nie da - ani PO, ani PIS ani nawet SLD czy Palikot. Po prostu trzeba robić swoje i tyle.
Na marginesie - prezes zaczyna tracić instynkt samozachowawczy. Lepsze sondaże spowodowały, że np wczoraj u Lisa zachowywał się już tak jakby wygrał wybory (co ciekawe - jak sondaże są dla PIS złe to im nie wierzy ale jak są dobra to już tak nie jest). A tymczasem nie ma co dzielić skóry na niedźwiedziu. Poza tym dalej nie widzę ewentualnego koalicjanta dla PIS.

miko 005 - 2011-10-04, 11:22

red napisał/a:
Na marginesie - prezes zaczyna tracić instynkt samozachowawczy. Lepsze sondaże spowodowały, że np wczoraj u Lisa zachowywał się już tak jakby wygrał wybory (co ciekawe - jak sondaże są dla PIS złe to im nie wierzy ale jak są dobra to już tak nie jest).

Ale tak, to szczerze mówiąc zachowują się wszyscy nie tylko PiS ;)

Mówi się tutaj o braku zaufania do PiS-u. Potwierdzam, też nie mam zaufania do samego prezesa, a co się z tym wiąże i do PiS-u. Przykładem niech będą wybory prezydenckie. Głosowałem na Jarosława Kaczyńskiego, nie tyle z "miłości" do niego :twisted: co do takiego swojego przekonania, że może byłoby lepiej gdy cała władza nie będzie w jednych rękach (PO). Samo zachowanie prezesa też wtedy było do przyjęcia (chociaż niektórzy już wtedy przewidywali, że to tylko wilk w owczej skórze).
Ogłoszenie wyników prezydenckich, pokazało prawdziwe oblicze Kaczyńskiego. Dlatego nie fanatycy PiS-u i samego Kaczyńskiego, już nigdy nie dadzą się nabrać na "teatralną maskę" wodza. Pomijam tutaj celowo program wyborczy, bo on sam jest raczej nie odbiegający od pozostałych programów. Ludzie do gwiazdek z nieba już się przyzwyczaili i pewnych rzeczy nie kupują ;)

Wracając do tego co się może dziać na scenie parlamentarnej po wyborach. Jeśli PSL nie uzyska wyniku pozwalającego na samodzielne wejście w koalicję z PO, to ta partia przepada. Palikot po wyjściu z PO, powiedział tyle złego na temat samego Tuska i tej partii, że gdyby faktycznie po wyborach PO stworzyło koalicję z Ruchem Palikota, to wyglądało by to tak, jakby Tuskowi Palikot napluł w twarz, a on stwierdził, że to tylko deszcz pada. Pozostaje zatem rozwiązanie; PO - SLD :P

hajen - 2011-10-04, 13:29

yabos napisał/a:
No to Ci nie poszło, nie idę na wybory bo nie mam na kogo głosować, nie widzę też żadnego "mniejszego zła".


Zwracam honor. Zrobiłem to samo, co zawsze krytykuję.

yabos napisał/a:
Twoim zdaniem to insynuacja, moim zwykłe pytanie na które ciągle nie odpowiedziałeś. Nie obchodzi mnie kto był skazany i na ile, interesuje mnie tylko skąd Twoim zdaniem wzięła się cała ta afera. I tyle. Nie doszukuj się drugiego dna tam gdzie go nie ma.


Chciałem Ci przekazać inaczej niż w prostym zdaniu, może za dużo ironii. Uważam, że seksafera była nadmuchana przez media, brakowało dowodów i zeznań, co sprawiło, że nie zostały wydane ostatecznie prawomocne wyroki. Odpowiedź na Twoje pytania - czy były sytuacje niedwuznaczne w Samoobronie, nadużycia na tle seksualnym? Uważam, że jest to całkiem możliwe, niepoprawne, nieetyczne i nieodpowiednie. Ale czy była to "seksafera" w takim wymiarze, jak opisywały to media? Nie wiem, brakowało dowodów. Mogę uznać, że media nadmuchały tą sprawę do takiego stopnia, że bezpieczniej było nie popierać opcji. Praktycznie wszyscy Polacy znali obraz seksafery jedynie z mediów. Broniący się Lepper był przez wszystkich ignorowany.

red napisał/a:
hajen, jesteś wręcz śmieszny. Z każdym twoim postem utwierdzam się w przekonaniu, że ze zwolennikami PISu nie da się dyskutować, bo najpierw sprowadzą się do poziomu szamba a potem pokonają doświadczeniem.

Oho, zaczęło się.

red napisał/a:
Odpisujesz swoim dyskutantom z głupawy sposób a jak ktoś stwierdza, że go nie interesuje dyskusja na tym poziomie to z głupawym tryumfem oświadczasz, że wygrałeś bo komuś brakuje argumentów.


Czyżbyś przestał nadążać za tempem dyskusji? Nie napisałem nigdzie, że wygrałem. Nie piszę w głupawy sposób - jedynie Tobie niewygodny. Aż tak Cię to irytuje?

red napisał/a:
To jakaś groteska. W takim razie skoro Tusk nie wykonał obietnic wyborczych to żal mogą mieć do niego tylko ci którzy głosowali na PO. Reszta nie ma nawet po co się wypowiadać bo przecież oni i tak nie oddali na PO swojego głosu. Tak mam rozumieć politykę w twoim wykonaniu?

Porównujesz obietnice lepszego państwa, obniżenia podatków, stworzenia miejsc pracy, prywatyzacji szpitali, wprowadzenia podatku liniowego z zapewnieniem o nie zostaniu premierem przez Jarka? Nie widzisz różnicy? Czy jeżeli Jarek nie zostałby premierem, jak obiecał - zagłosowałbyś na PiS? Oczywiście, że nie. To nie jest argument tak dużej wagi, byś zmieniał swoje poglądy polityczne. Mało kłamstw wypowiedzieli politycy PO?

red napisał/a:
Ale żeby nie klepać w klawiature bez sensu to dalej stwierdzam - nie ufam PIS, nie interesuje mnie spisek smoleński, prezes jest dla mnie dwulicowy i niszczy każdą konkurencję w okolicy. Ponadto szczerze przyznaję - za rządów PIS lepiej się żyło w tym sensie że była lepsza sytuacja gospodarcza. Ale moim zdaniem nie jest to zasługa PIS tak samo jak kryzys nie jest winą PO.


OK. Czyli PiS nie miał żadnych zasług, robił same gafy i błędy a wszystko, co dobre w tym kraju to dzieło przypadku i "światowej gospodarki". Na szczęście władzę przejęło PO, które wszystkie dobre rzeczy w Polsce stworzyła własnymi rączkami, a reszta zła to tylko wpływ "światowej gospodarki".

Strasznie sinusoidalna ta światowa gospodarka, zmienia kierunek co 4 lata.


red napisał/a:
I jeszcze jedno - jak się ktoś nie weźmie sam do roboty to żaden rząd nic mu sam nie da - ani PO, ani PIS ani nawet SLD czy Palikot. Po prostu trzeba robić swoje i tyle.


Tu się zgadzam. Jak ktoś chce, to znajdzie pracę, będzie zarabiał na życie i tyle. Szkoda tylko, że będzie zarabiał marne grosze i nie będzie nic w stanie odłożyć na przyszłość.

red napisał/a:
Na marginesie - prezes zaczyna tracić instynkt samozachowawczy. Lepsze sondaże spowodowały, że np wczoraj u Lisa zachowywał się już tak jakby wygrał wybory (co ciekawe - jak sondaże są dla PIS złe to im nie wierzy ale jak są dobra to już tak nie jest). A tymczasem nie ma co dzielić skóry na niedźwiedziu. Poza tym dalej nie widzę ewentualnego koalicjanta dla PIS.


Tu przepraszam, ale się nie ustosunkuje - nie oglądałem tego programu. Ale jak zauważył miko - to cecha wspólna wszystkich ugrupowań.


miko 005, moim zdaniem Palikot to naturalny koalicjant PO. Możliwe, że nie wejdą w oficjalną koalicję, by media nie świszczały, ale mogą głosować za takimi samymi ustawami. To co na stole =/= to co pod stołem.

Mateusz - 2011-10-04, 17:51

Świstek napisał/a:
Mateusz napisał/a:

Możliwe że wybory zostaną unieważnione. Sąd Najwyższy odrzucił taką możliwość, ale wniosek będzie ponownie składany po wyborach. W tym momencie skarga została wysłana też do RPO.


Trzeba być wyjątkowo naiwnym żeby w to wierzyć.





Postkomunizm nie jest ideologią. (Chyba że ja też stałem w kącie).


Jeżeli PiS wygra wybory to komuś to będzie na rękę, żeby wybory unieważnić. Zwłaszcza że PKW potraktowała nas(wyborców JKMa) niezgodnie z przepisami. Dokumenty na czas złożone, tylko OKW opóźniło wydanie decyzji ws przyjęcia podpisów i list kandydatów.

Trzeba być wyjątkowo naiwnym żeby wierzyć w niezawisłość sądów w Polsce. I to może działać na nasza korzyść lub niekorzyść. Zależy od wyników wyborów. :) Unieważnienie wyborów jest możliwe w obecnej sytuacji. Mamy dowody na opieszałą działalność OKW.

Także RPO został zasypany wnioskami o rejestrację naszych sympatyków, działaczy z innych okręgów gdzie na Nową Prawicę głosować nie mogą.

red - 2011-10-04, 19:09

hajen napisał/a:
Czyżbyś przestał nadążać za tempem dyskusji? Nie napisałem nigdzie, że wygrałem. Nie piszę w głupawy sposób - jedynie Tobie niewygodny. Aż tak Cię to irytuje?

Ton wypowiedzi jest jednoznaczny. Irytuje mnie ale nie aż tak bardzo żeby dać się wyprowadzić z równowagi :D

hajen napisał/a:
Porównujesz obietnice lepszego państwa, obniżenia podatków, stworzenia miejsc pracy, prywatyzacji szpitali, wprowadzenia podatku liniowego z zapewnieniem o nie zostaniu premierem przez Jarka? Nie widzisz różnicy? Czy jeżeli Jarek nie zostałby premierem, jak obiecał - zagłosowałbyś na PiS? Oczywiście, że nie. To nie jest argument tak dużej wagi, byś zmieniał swoje poglądy polityczne. Mało kłamstw wypowiedzieli politycy PO?

Pewnie tyle samo co politycy PIS. Oba ugrupowanie obiecują równie dużo gruszek na wierzbie.
hajen napisał/a:
OK. Czyli PiS nie miał żadnych zasług, robił same gafy i błędy a wszystko, co dobre w tym kraju to dzieło przypadku i "światowej gospodarki". Na szczęście władzę przejęło PO, które wszystkie dobre rzeczy w Polsce stworzyła własnymi rączkami, a reszta zła to tylko wpływ "światowej gospodarki".

Strasznie sinusoidalna ta światowa gospodarka, zmienia kierunek co 4 lata.

Nigdzie nie napisałem tego co próbujesz mi wmówić. Czyżby nerwy ci puszczały? Insynuacja i niedomówienia - to domena PISu i jego zwolenników. A już trzeba być kompletnym ignorantem lub głupkiem żeby nie dostrzegać ogólnoświatowego kryzysu i obarczać za to winą PO.
hajen napisał/a:
Tu się zgadzam. Jak ktoś chce, to znajdzie pracę, będzie zarabiał na życie i tyle. Szkoda tylko, że będzie zarabiał marne grosze i nie będzie nic w stanie odłożyć na przyszłość.

Znajdź taką żeby zarabiać godnie. Ani PIS ani PO ci w tym nie pomoże. No może pomoże PSL jak ci da stołek np w KRUSie :D Myślisz że jak Kaczyński zostanie premierem to nagle złapiesz Boga za nogi? Każdy jest kowalem własnego losu i nikt nikomu nic nie da za darmo - ani Tusk ani Kaczyński.

hajen - 2011-10-04, 19:16

red napisał/a:
Nigdzie nie napisałem tego co próbujesz mi wmówić. Czyżby nerwy ci puszczały? Insynuacja i niedomówienia - to domena PISu i jego zwolenników. A już trzeba być kompletnym ignorantem lub głupkiem żeby nie dostrzegać ogólnoświatowego kryzysu i obarczać za to winą PO.

Kolejny raz zapędziłem się szufladkując Cię do ogółu wyborców PO z tego forum. Do stracenia nerwów mi daleko, jak widzisz - świetnie się czuję w tym temacie (póki co). Nie obarczam PO jaki winowajcę kryzysu. Uważam, że nic nie robią. Obejrzyj sobie kursy walut na stronie https://www.walutomat.pl/rates.php

Porównaj kursy walut względem złotówki, a potem względem siebie. Imponujące, prawda?

red napisał/a:
Znajdź taką żeby zarabiać godnie. Ani PIS ani PO ci w tym nie pomoże. No może pomoże PSL jak ci da stołek np w KRUSie :D Myślisz że jak Kaczyński zostanie premierem to nagle złapiesz Boga za nogi? Każdy jest kowalem własnego losu i nikt nikomu nic nie da za darmo - ani Tusk ani Kaczyński.


Już samo słowo "znajdź" generuje u mnie wątpliwości. Dużo osób traci pracę, polskie spółki są wyprzedawane lub niszczone. Zarabiam godnie tylko dlatego, że pracuję dla obcego kapitału.

red - 2011-10-04, 19:26

hajen, doszedłem do wniosku, że szkoda mojego czasu na jałowe dyskusje. Jest on obecnie dla mnie zbyt cenny żeby poświęcać go na klepanie z klawiaturę i dysputy ze zwolennikami PISu. Wszystkim innym radzę to samo - zamiast narzekać na wszystko wokół lepiej zabrać się za robotę - z pewnością będziecie mieli z tego lepszy pożytek.
Dla mnie EOT. Wszystkim życzę dobrych wyborów w niedzielę.

hajen - 2011-10-04, 20:37

red napisał/a:
hajen, doszedłem do wniosku, że szkoda mojego czasu na jałowe dyskusje. Jest on obecnie dla mnie zbyt cenny żeby poświęcać go na klepanie z klawiaturę i dysputy ze zwolennikami PISu. Wszystkim innym radzę to samo - zamiast narzekać na wszystko wokół lepiej zabrać się za robotę - z pewnością będziecie mieli z tego lepszy pożytek.
Dla mnie EOT. Wszystkim życzę dobrych wyborów w niedzielę.


WYGRAŁEM! :lol:

A tak na poważnie - nie od dzisiaj wiadomo, że wszelkie dyskusje polityczne na (tym) forum są jałowe. Możemy się poprzekomarzać, ale i tak każdy wie swoje. Również życzę wszystkim dobrych wyborów. Dobre to takie, które są zgodne z naszymi przekonaniami i sumieniem. Oby każdy miał chociaż jedno z dwojga.

I tą oto niekąśliwą uwagą również kończę dyskusję. Pozdrawiam.

Ferbik - 2011-10-04, 20:47

hajen, jakbyś nie zauważył, to tylko Ty jesteś tak elokwentny i w temacie, skoro inni przestają z Tobą dyskutować... a może jednak jest inna przyczyna?
hajen - 2011-10-04, 21:06

Oczywiście, że jest. Przecież to jasne, że jestem fanatycznym idiotą z Radia Maryja, który wyrwał się z Wielunia do Warszawy i w (słowo wymoderowano) mu się poprzewracało. Ja to wszystko wiem, nie musisz mnie delikatnie uświadamiać.
Shymool - 2011-10-04, 23:06

Myślę, że czas skończyć zasilanie trolla.
hajen - 2011-10-04, 23:20

Shymool napisał/a:
Myślę, że czas skończyć zasilanie trolla.


Hoho, kto się obudził. Zagrożenie dyskusją mineło, to wypełznąłeś spod dywanu, brawo! :D

Drakulin - 2011-10-05, 11:44

Panowie i Panie przyglądam się dyskusji i powiem tak. Polski na tym forum nie zbawimy, polskiej polityki nie uleczymy. Wybory te traktuje jako wybór dobrego i godnego reprezentanta Wielunia i jego społeczeństwa do sejmu. Nie ważne dla mnie jest z jakiej jest partii. Chyba takie podejście jest najlepszym sposobem zmiany polityki w Polsce. Bo w każdej z obrażanej przez was partii są naprawdę uczciwi ludzie. Niestety zastanawiam się czy w mniejszości czy większości. A my jako mieszkańcy Wielunia, gminy wieluń czy powiatu powinniśmy zewrzeć szeregi i wybrać ludzi z regionu Wielunia. Na nasz okręg wyborczy jest 12 mandatów. Musimy walczyć żeby jak najwięcej było tam naszych bo nie okłamujmy się, że kandydaci z innych regionów będą tak dbali o Wieluń jak podczas wieszania plakatów. Dlatego apeluję do wszystkich, żeby nie głosować na partie ale na ludzi. Te wszystkie spory zarówno tutaj jak w całej Polsce kojarzą mi się z kłótniami kibiców na forach. Może niedługo będą ustawki polityczne? Sami napędzamy tą chorą sytuację :( Nie wiem może jeszcze jestem młody żyje marzeniami ale wydaje mi się, że jak wybierzemy odpowiednie osoby które znamy to są szanse aby wprowadzić trochę normalności na salony. Więc może zaprezentujcie tutaj kandydatów z waszego ugrupowania i ich wady i zalety a nie całej partii politycznej.
hajen - 2011-10-05, 11:49

Drakulin napisał/a:
Dlatego apeluję do wszystkich, żeby nie głosować na partie ale na ludzi.


Co to da? Uczciwi i dobrzy dla naszego regionu ludzie są na odległych miejscach na listach...

Drakulin - 2011-10-05, 12:48

hajen, to co lepiej głosować na 1? Tylko do czego to prowadzi? Dlatego piszę żeby zewrzeć szeregi i głosować wspólnie pozostawiając podziały polityczne z boku. Bo te spory polityczne niby toczą się o nasze dobro ... ale chyba najbardziej mu szkodzą. To po co w ogóle startuje tyle osób po co nam demokracja ... niech każda partia jedną osobę wystawia i będzie z głowy ... niech sobie wybiorą kolegę który będzie siedział w sejmie ... a może w ogóle olejmy wybory. A może wycofajmy się z demokracji? Przeraża mnie świadomość wyborców których łatwo można kupić kolorowymi banerami. To co jak Trzciński jest wszędzie znaczy że jest dobrym człowiekiem? chyba należało by odrobić pracę domową i dowiedzieć się czegoś o kandydatach a nie głosować na partie:/ Co 4 lata dostajemy szansę zrobić coś dla nas i dla całej Polski ale musimy solidnie podejść do sprawy. Jeżeli cale życie chcemy przejść z pytaniem. Ale co to da? to daleko nie wykroczymy poza wegetację. Bo czy warto chodzić do szkoły, studia ... bo ja się pytam Co to da? czy warto być uczciwym ... Bo co to da? Czy warto pomóc osobie którą katuje banda wyrostków ... wynikało by, że nie bo co da? Więc ja mówię oficjalnie, że mam inne podejście niż ty i wierzę, że coś to da!
hajen - 2011-10-05, 13:08

Ale zdajesz sobie sprawę z tego, że mimo głosów na uczciwego Pana z numerem 4, który ma więcej głosów niż Pan numer 3 czy 2 to przy trzech miejscach z danego okręgu i tak nie wejdzie do Sejmu?
Drakulin - 2011-10-05, 13:20

hehe http://www.racjonalista.pl/forum.php/s,453551
hajen - 2011-10-05, 13:33

Ups :oops: :oops: :oops: moja wiedza się trochę zdeaktualizowała, przepraszam ;) .
Ferbik - 2011-10-05, 13:57

http://www.facebook.com/STOP.JEDYNKOM a tu jest bardzo słuszna moim zdaniem inicjatywa.
yabos - 2011-10-05, 14:05

hajen napisał/a:
yabos napisał/a:
Twoim zdaniem to insynuacja, moim zwykłe pytanie na które ciągle nie odpowiedziałeś. Nie obchodzi mnie kto był skazany i na ile, interesuje mnie tylko skąd Twoim zdaniem wzięła się cała ta afera. I tyle. Nie doszukuj się drugiego dna tam gdzie go nie ma.


Chciałem Ci przekazać inaczej niż w prostym zdaniu, może za dużo ironii. Uważam, że seksafera była nadmuchana przez media, brakowało dowodów i zeznań, co sprawiło, że nie zostały wydane ostatecznie prawomocne wyroki. Odpowiedź na Twoje pytania - czy były sytuacje niedwuznaczne w Samoobronie, nadużycia na tle seksualnym? Uważam, że jest to całkiem możliwe, niepoprawne, nieetyczne i nieodpowiednie. Ale czy była to "seksafera" w takim wymiarze, jak opisywały to media? Nie wiem, brakowało dowodów. Mogę uznać, że media nadmuchały tą sprawę do takiego stopnia, że bezpieczniej było nie popierać opcji. Praktycznie wszyscy Polacy znali obraz seksafery jedynie z mediów. Broniący się Lepper był przez wszystkich ignorowany.

No i nie można było tak od razu odpowiedzieć zamiast stosować jakieś głupawe odzywki i doszukiwać się insynuacji tam gdzie ich nie było? W tej sprawie się z Tobą zgadzam :)

Drakulin - 2011-10-05, 15:18

Popieram 100% tą akcje ... Są pewni że wejdą bo przecież mają 1.
hajen, tak myśli większość ...:(

ourson - 2011-10-05, 16:10

Cenzura powraca - TVP SA odmówiła zamieszczenia PŁATNEGO ogłoszenia wyborczego KW Nowa Prawica... to już naprawdę przestaje być zabawne - a pytanie o to w jakim kraju tak naprawdę żyjemy jest dla mnie coraz bardziej ponure

Do tego dziś WSA uznał że nie jest właściwym sądem do rozstrzygania skargi na PKW. Pozostaje kasacja do NSA, ale nawet jeśli zapadnie wyrok to już po wyborach pewnie...

Być może i KNP nie przekroczyłby nawet 3% progu, ale z jakiej racji urzędnicy PKW mają decydować o tym kto może wystawić listy w całym kraju a kto nie??? Z jakiej racji nad PKW nie ma żadnej kontroli? Jakim prawem PKW zmienia kalendarz wyborczy, choć żaden przepis nie upoważnia jej do takiej zmiany?


Mateusz - 2011-10-05, 20:15

TVP jest w rękach polityków rządzących a Ci się boją że ludzie dowiedzą się prędzej czy później o możliwym bankructwie Polski. 2bln zadłużenia nie można zamieść pod dywan.
Sylwester - 2011-10-05, 20:53

Oczywiście, fakt, faktem, że publiczna telewizja powinna być publiczna, albo nie powinno jej być w ogóle, skandal jakich dużo w obecnym czasie, co tylko utwierdza mnie w przekonaniu na kogo zagłosuję w niedzielę - 9.

Pozostaje liczyć na zakup TVNu przez Murdocha, a po wyborach na sprzedaż TVP(oczywiście po tych 2 wyborach, czyli pewnie w grudniu :) )

Shymool - 2011-10-06, 09:25

"- Skoro takie jest Twoje zdanie, to znaczy że tracisz nad sobą kontrolę. Również nie mam z Tobą wspólnego tematu. Głosuj na PO, cieszę się, że jesteśmy po dwóch stronach barykady."
"- Nawet nie wiesz, jak się ośmieszyłeś. Napisałeś bzdury, a kiedy Ci to wytknięto obracasz kota ogonem. Ale do tego też zdążyłem się przyzwyczaić."
"- Skąd u Ciebie taki nerwowy odruch? Czyżby piana zaczęła iść z pyska?"
"- Zamiast otrzymać proste odpowiedzi, domysły widzę tylko jak toczycie pianę z pyska."
"- Z góry dziękuję za ostrzeżenie za inne zdanie i wytknięcie ignorancji ignorantowi."
"- Hoho, kto się obudził. Zagrożenie dyskusją mineło, to wypełznąłeś spod dywanu, brawo!"
"- A co do chamstwa w postach, przeczytaj swój i zastanów się, jaki poziom Ty reprezentujesz. Jest tak żenująco niski, że nie mam ochoty na niego odpowiadać, ale robię to, ponieważ wyłączenie Ciebie z dyskusji może oznaczać brak argumentów na Twoją wypowiedź. Argumentów mam pod dostatkiem, w przeciwieństwie do Ciebie."
"- Z taką manipulacją w rozmowie daleko ze mną nie zajedziesz, więc podejmij dyskusję na temat albo zamilcz i przestań mnie cytować."
"- Przepraszam Cię bardzo, ale chyba stałeś w kącie, kiedy uczyli o ideologiach."
"- Bla bla bla, wysiliłbyś się trochę. "
"- Chcesz sie bawic w podjazdy osobiste, starcze?"
"- W jakiej rzeczywistości wy żyjecie to ja nie wiem..."
"- Mam wrażenie, że żyjemy w zupełnie innych rzeczywistościach. Twoja niestety jest smutniejsza."
"- Aktualnie to ja bardziej czuję się szykanowany z uwagi na moja wiarę - nie odwrotnie."
"- A fałszywe komentarze z cytatami z ich twórczości są na poziomie rozumowania 5-latka."
"- Ale ten temat jest durny do granic możliwości."(O temacie "Wpływ Kościoła Katolickiego na życie wszystkich obywateli/przyp.autora)

On pójdzie na wybory!
A TY???

hajen - 2011-10-06, 09:41

Mistrz wyrywania zdań z kontekstu, wyszydzający ludzi o innych poglądach, niezdolny do podjęcia dyskusji i zmanipulowany do granic możliwości. Nie doszukałem się nigdzie Twoich poglądów, przekonań. W zamian czytam non stop antypisowską papkę bez żadnych konkretów.

"- Myślę, że czas skończyć zasilanie trolla."
"- nie dyskutuję z fanatykiem politycznym "
"- Chłopakowi nerwy puściły przy braku argumentów"
"- początki megalomanii, albo powiew powietrza z >>warszawki<<"
"- rozumowanie 5-latka to dla Ciebie umysłowe Himalaje"
"- jesteś "Normal" a nie pi..."coś tam, coś tam" sprawiedliwość"
"- Czyżby pod kościół wróciły "dziady" żebrzące"
"- zanim coś napiszesz, pomyśl"
"- Panowie, przestańcie bo od śmiechu mam już >>zajady<<"
"- Leppera to chyba trzeba zaliczyć do ofiar IV RP. To też by była niezła lista."
"- Najpierw być pierwszym wyznaczonym do zniszczenia Leppera i przywłaszczenia jego partii, a teraz domagać się znalezienia winnych jego śmierci"

A tu mała pamiątka dla Ciebie.

Ferbik - 2011-10-06, 09:42

Ok koniec już.
Łukasz - 2011-10-06, 21:43

Coś dla tych, którzy się zastanawiają czy głosować na Partię Palikota:
http://www.youtube.com/watch?v=aFsxOHUpKRI

Mnie to nawet przekonuje. Choć decyzję o głosowaniu na Palikota podjąłem dawno.

Morgoth - 2011-10-07, 00:14

Łukasz napisał/a:
Coś dla tych, którzy się zastanawiają czy głosować na Partię Palikota:
http://www.youtube.com/watch?v=aFsxOHUpKRI

Mnie to nawet przekonuje. Choć decyzję o głosowaniu na Palikota podjąłem dawno.

Ty nie strasz takimi filmikami, w pierwszej chwili myślałem że to Terlikowski :mrgreen:

miko 005 - 2011-10-07, 10:02

Dobry wynik Palikota, to wypadkowa sytuacji na samej scenie politycznej a nie dobry Jego program. Wypisz wymaluj, to samo co ze Stanem Tymińskim :shock: Ludzie tak naprawdę mają dosyć PO, PiS, SLD, czy w końcu PSL. Ruch Palikota jest dla nich czymś nowym, dodając do tego zdolności "krzykacza", jakie posiadł sam Palikot, to czynniki te promują go w oczach tych zawiedzionych wyżej wymienionymi.
I gdyby tak PJN nie wywołał wewnętrznej wojenki o tron, gdyby pani Kluzik Rostkowska dalej pełniła dzisiaj funkcję szefa tej partii, to wynik sondażowy (końcowy pewnie też) byłby podobny jak nie większy od tego jaki ma dzisiaj Janusz Palikot.
Generalnie nie ma się co ludziom dziwić, szkoda tylko, że bardzo szybko po wyborach przekonają się, że to tylko "krzykacz" i nic więcej. O aferach jakie wynikną z Jego udziałem, nawet nie wspominam, bo to tylko kwestia czasu, jak czwarta władza coś tam wykryje :P

miko 005 - 2011-10-07, 17:55

Po ogłoszeniu oficjalnych wyników przez PKW, będziemy mieli na przyszłość rozeznanie, której firmie sondażowej ufać najbardziej :razz:



Niech wygra rozsądek i ... najlepszy :D :D :D

Sylwester - 2011-10-07, 18:01

Cytat:
Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w środku tygodnia, na PO zagłosowałoby 34,6 proc. Polaków; PiS mogłoby liczyć na 27 proc. poparcia, a Ruch Palikota (12,5 proc.) przeskoczyłby PSL (9,6 proc.) i SLD (8,3 proc.) - wynika z sondażu pracowni Estymator dla serwisu Newsweek.pl.

- PO dość wyraźnie, o kilka punktów procentowych, wyprzedza PiS. W poprzednich, wykonywanych dla „Newsweeka” badaniach, było podobnie. Partia Palikota wskoczyła na trzecie miejsce w partyjnym rankingu. To jedyne ugrupowanie, którego notowania w tych badaniach, wyraźnie ostatnio rosną. Miejsce w Sejmie mają też zapewnione PSL i SLD. PJN balansuje na granicy pięcioprocentowego progu dającego wstęp na Wiejską – komentuje dr Jacek Chołoniewski z firmy Estymator.

Z kolei prof. Edmund Wnuk-Lipiński, socjolog i rektor Collegium Civitas, zwraca uwagę, że dwie najważniejsze partie mają stabilne poparcie. - Gdyby to była próba losowa, możnaby powiedzieć, że zmiany wobec wyników poprzednich sondaży mieszczą się w granicach błędu statystycznego - podkreśla prof. Wnuk -Lipiński. Dodaje, że PSL sytuuje się wyraźnie powyżej progu, co oznacza, że udało mu się zmobilizować elektorat. - Tego samego nie można powiedzieć o SLD, który jest sukcesywnie wysysany przez pozostającego na fali wznoszącej Palikota - zaznacza prof. Wnuk-Lipiński.

Źródło: Estymator Badania Rynku i Opinii dla Newsweek.pl; ogólnopolska, reprezentatywna próba 1001 dorosłych Polaków
Badanie przeprowadzono w okresie od 4 do 6 października 2011. Połowę wywiadów przeprowadzono metodą telefoniczną (numery stacjonarne i komórkowe) a drugą połowę metodą wywiadów ankieterskich w miejscach publicznych (on street). W prezentowanych wynikach uwzględniono wyłącznie osoby, które zadeklarowały na jaki komitet wyborczy będą głosować.



PJN jednak w sejmie co zresztą pokazywały już wcześniejsze wywiady uliczne, oby tak było w niedzielę, a czekają nas ciekawe kolejne wybory po unieważnieniu tych ;)


+ Millward Brown SMG/KRC - 3.10.11
PO - 32%
PiS - 29%
SLD - 10%
RPP - 8%
PSL - 5%
KNP - 3%(wcześniej 4%)
PJN - 2%

ourson - 2011-10-07, 18:09

miko 005 napisał/a:
Niech wygra rozsądek i ... najlepszy


wybory z rozsądkiem mają niewiele wspólnego... a co do najlepszego - pytanie w czym najlepszy?

Mateusz - 2011-10-07, 18:12

Łukasz napisał/a:
Coś dla tych, którzy się zastanawiają czy głosować na Partię Palikota:
http://www.youtube.com/watch?v=aFsxOHUpKRI

Mnie to nawet przekonuje. Choć decyzję o głosowaniu na Palikota podjąłem dawno.


Czekam jeszcze aż Palikot wprowadzi eutanazję, jeżeli dojdzie do sejmu razem z homoseksualistami, transwestytami ze swoich list.

Brakuje jeszcze pedofilii i zoofilii, ale biorąc pod uwagę obecny "postęp" światopoglądowy to za kilka/kilkanaście lat braki na listach zostaną uzupełnione. :)

Najlepszym prezentem dla jego wyborców będzie sytuacja w przyszłości(np. za kilkanaście lat) na łożu w szpitalu(w trakcie choroby czy też po jakimś zabiegu będąc w ciężkim stanie), kiedy to ów delikwent zostanie wysłany na tamten świat na podstawie podpisu lekarza albo swoich dzieci, które mają dość starszego człowieka.

W Holandii są już nawet akcje propagujące eutanazję, w Wlk. Brytanii też pewna stacja tv wypuściła spoty, które mają sprawić, że eutanazja będzie postrzegana jako coś normalnego.

W obliczu narastającego kryzysu i problemów z wypłacalnością emerytur, państwu będzie na rękę eutanazja, bo mniej pieniędzy będzie trzeba wydać na emerytury.

Nie zdziwiłbym się, gdyby wyszło na jaw że któryś z rządów Europy Zachodniej potajemnie wpłaca pieniądze na takie stowarzyszenia/organizacje.

Świstek - 2011-10-07, 20:09

Przedmówca najprawdopodobniej zaczął weekend jakims mocnym trunkiem.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group